Drużyna Transferu Bydgoszcz odniosła dzisiaj czwarte zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Vitala Heynena tym razem pokonali na własnym terenie Effector Kielce 3:0.
Siatkarze znad Brdy już od początku pierwszej partii okazywali się minimalnie lepsi. Po pierwszej przerwie technicznej zawodnicy z Kielc zaczęli popełniać błędy, co doprowadziło do powiększania się przewagi bydgoszczan. Trener Effectoru zastosował liczne zmiany w składzie swojej drużyny, jednak i to nie pozwoliło na zatrzymanie rozpędzonych gospodarzy, którzy pokonali kielczan 25:14.
Wystawienie w pierwszej szóstce Grzegorza Pająka było dobrym posunięciem szkoleniowca Kielc. Dzięki dobrej postawie siatkarza, goście mogli prowadzić walkę punkt za punkt. Sytuacja jednak pogorszyła się po pierwszej przerwie technicznej i na drugim regulaminowym czasie bydgoszczanie prowadzili już sześcioma punktami. Kielczanom nie udało się wyrównać wyniku i przegrali przez to kolejną partię 19:25.
W trzecim secie gra gości nie uległa zmianie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza dalej popełniali liczne błędy zarówno w ataku, jak i w polu serwisowym. Bydgoszczanie zaś byli nie do zatrzymania i bardzo pewnie zmierzali do zwycięstwa w meczu. Ostatecznie gospodarze pokonali kielczan 25:18, a w całym spotkaniu wygrali 3:0.
MVP: Konstantin Cupković
Transfer Bydgoszcz – Effector Kielce 3:0 (25:14, 25:19, 25:18)
Transfer: Duff, Jarosz, Cupkovic, Woicki, Gunia, Nally, Murek (libero) oraz Bonisławski (libero), Wolański, Marshall
Effector: Maćkowiak, Janusz, Staszewski, Takvam, Buchowski, Krzysiek, Sufa (libero) oraz Pająk, Jungiewicz, Penchew, Wacek
Foto: transferbydgoszcz.pl