Sezon 2020/2021 zapowiada się niezwykle ciekawie, biorąc pod uwagę duże zmiany personalne w drużynie Jastrzębskiego Węgla. Wiadomo już, że klub opuści Dawid Konarski, który zdecydował się występować za granicą. Jak donosi francuska L’Equipe, kontrakt z klubem ze Śląska podpisał już przyjmujący, Yacine Louati. Bliscy porozumienia są również Rafał Szymura, Łukasz Wiśniewski i Seyed.
Chociaż kluby siatkarskie obecnie nie grają, najbliższe tygodnie dla wielu z nich będą niosły wiele znaków zapytania, dotyczących przede wszystkim budżetu na przyszły sezon. Mimo to zespoły nie przestają myśleć o ruchach transferowych, ponieważ karuzela transferowa ruszyła już na dobre. Tak jest chociażby w przypadku Jastrzębskiego Węgla, u którego pandemia koronawirus sprawiła, że budżet klubu będzie nieco niższy. To skłoniło do odejścia Dawida Konarskiego, mimo że kilka tygodni wcześniej ustalił warunki przedłużenia umowy. Nadal nie wiadomo, kto zajmie jego miejsce na prawym skrzydle. Kibice klubu mogą być pewni, że władze nie dopuszczą do tego, by odejście reprezentanta Polski wpłynęło to na poziom sportowy, szukając godnego następcy.
Mimo chwilowego braku na pozycji atakującego, media donoszą o zawodnikach, który zostaną obsadzeni na innych pozycjach. Jak donosi L’Eguipe, za grę na lewym skrzydle będzie odpowiadał przyjmujący, Yacine Louati. Francuz najprawdopodobniej związał się z klubem rocznym kontraktem. 28-latek w poprzednim sezonie reprezentował barwy Vero Volley Monza, w której występował z Bartoszem Kurkiem.
Drugim przyjmującym czwartego zespołu poprzedniego sezonu ma być Rafał Szymura. Zawodnik ten ma za sobą znakomity rok w barwach GKS Katowice. Od dłuższego czasu mówi się również, że na zmianę barw klubowych po ośmiu latach może zdecydować się Łukasz Wiśniewski. 31-letni środkowy wcześniej zakładał koszulkę Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobywając z nią aż trzy mistrzostwa kraju.
W ostatnim czasie pojawiło się także dużo informacji o możliwości transferu najlepszego blokującego ligi w sezonie 2019/2020, Seyeda Mousaviego. Być może Irańczyk nie będzie miał okazji na pokazanie jeszcze lepszej gry w barwach Indykpolu AZS. Seyed nie narzeka na brak ofert, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Na krajowym podwórku o środkowego najbardziej ma zabiegać Jastrzębski Węgiel. Tak informuje włoski dziennikarz Gian Luca Passini z „La Gazetta dello Sport”.