Alexey Spiridonov to niezaprzeczalnie jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci w siatkarskim świecie. Jak podaje włoski ivolleymagazine.it Rosjanin w przyszłym sezonie miałby reprezentować barwy Trefla Gdańsk. To byłby jeden z najbardziej nieprawdopodobnych transferów w historii polskiej siatkówki.
Spiridonov jest niezwykle rozpoznawalnym siatkarzem, ale wcale nie ze względu na wybitne umiejętności. Popularny 'Spirik’ wielokrotnie wykorzystywał po prostu każdą możliwą okazję, by obrazić nasz kraj i drużynę narodową. Jak możemy przeczytać w piątkowym artykule we włoskim ivolleymagazine.it: „Rosyjski hit Alexey „Spirik” Spiridonov żegna swój kraj i zagra w polskiej Plusligi w koszulce Trefla Gdańsk w przyszłym sezonie. W ostatnich mistrzostwach młot, który wyrósł na pierwszy plan nie tylko ze względu na swoje walory techniczne, ale także ze względu na swój prowokacyjny charakter, grał na Ural Ufa w poprzednich mistrzostwach.” – możemy przeczytać.
Transfer rosyjskiego zawodnika zapewne wzbudziłby wiele kontrowersji, ponieważ Spiridonov nigdy nie krył się z tym, że uważa Polaków za 'zgniły naród’ (cytat z wywiadu z MŚ 2014 – przyp. redak.) Niezwykle zastanawiające jest to, jak bombardier reprezentujący w tym sezonie w klub z Ufy odnalazły się w Polsce oraz na boiskach Plusligi, jeśli do transferu rzeczywiście by doszło.
Źródło: ivolleymagazine.it