Cerrad Czarni Radom pokonał na własnym parkiecie Indykpol AZS Olsztyn 3:0 i dzięki zwycięstwu we wcześniejszym meczu to radomianie skończyli tegoroczny sezon PlusLigi na 9 miejscu. Gospodarze od początku do końca kontrolowali przebieg gry i nie dali żadnych szans przyjezdnym.
Pierwsze akcje spotkania zakończyły się powodzeniem gości,natomiast od stanu 3:1 radomianie złapali odpowiedni rytm gry i zdobyli 9 punktów tracąc tylko jeden (10:4). Gospodarze grali kapitalnie w ataku oraz w polu serwisowym i bardzo pewnie utrzymywali wypracowaną wcześniej przewagę (13:6), (16:8). Dwie z rzędu popsute zagrywki Cerradu i nie wykorzystana kontra pozwoliły zbliżyć się gościom na 4 „oczka” (19:15). Olsztynianie przestali popełniać błędy własne i zniwelowali straty nawet do 2 punktów (22:20), ale ostatecznie przegrali końcówkę 25:21.
Druga partia była już zdecydowanie bardziej wyrównana. Na pierwszej przerwie technicznej nieznacznie prowadzili goście 8:7. Świetna gra w ataku Bołądzia wysunęła jego drużynę na czteropunktowe prowadzenie (13:9). Radomianie wrócili do fantastycznej gry z poprzedniej partii i zdominowali środkową cześć seta, odskakując rywalom na 8 punktów (19:11)! Gospodarze spokojnie utrzymali przewagę i wygrali seta 25:19.
Trzecia partia nie przyniosła nam wiele emocji. Rozbici olsztynianie nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie grającym zawodnikom z Radomia. Poziom widowiska nieco się obniżył, zespoły zaczęły popełniać wiele błędów własnych. Cerrad rozgromił Indykpol i wygrał tego seta 25:12! Tym samym cały mecz bez większych problemów 3:0 co zapewniło radomianom 9 miejsce w Pluslidze.
Cerrad Czarni Radom – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:21, 25:19, 25:12)
MVP: Bartłomiej Bołądź
Czarni: Kampa, Westphal, Grzechnik, Bołądź, Żaliński, Pliński, Kowalski (libero)
AZS: Dobrowolski, Łuka, Hain, Adamajtis, Bednorz, Zniszczoł, Potera (libero)
