PlusLiga: Resovia pokonuje Jastrzębian!

8 mar 2015, 16:58

Asseco Resovia Rzeszów pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 i zrobiła jeden mały krok w stronę finału PlusLigi. Rzeszowianie zagrali w odmiennym składzie, z Lukasem Tichackiem, Dawidem Dryją i Rafałem Buszkiem w wyjściowym ustawieniu. Pokazali tym samym, że mają bardzo wyrównaną „12” i są faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski.

Mecz rozpoczął się lepiej dla gospodarzy. Po świetnych zagrywkach Rafała Buszka Resovia wyszła na czteropunktowe prowadzenie (6:2), które pewnie utrzymała do pierwszej przerwy technicznej (8:4). Jastrzębie się nie poddawało i starało się gonić wynik, ale świetnie w ataku prezentował się Jochen Shoeps i rzeszowianie na drugiej przerwie nadal mieli bezpieczne prowadzenie (16:13). Jastrzębianie popełniali wiele błędów własnych i nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie grającej Resovii, która bardzo pewnie wygrała pierwszą partię 25:16.

Początek drugiej odsłony był zdecydowanie bardziej wyrównany. Oba zespoły popełniały mało błędów własnych i na pierwszej przerwie technicznej rzeszowianie prowadzili 8:7. Żadna z drużyn nie wypracowała sobie większej przewagi i przez całą partię mieliśmy walkę punkt za punkt. Obie ekipy na zmianę wymieniały się prowadzeniem ale tylko jedno punktowym. Dopiero przy stanie 21:20 dla gości, zablokowany na lewym skrzydle został Rafał Buszek i to Jastrzębie objęło po raz pierwszy dwupunktową przewagę (22:20). Goście bardzo pewnie zagrali końcówkę seta i wygrali 25:22 doprowadzając do remisu 1-1.

W trzecim secie Rzeszów wyszedł bardziej zdeterminowany i po dobrej grze na siatce objął 4-punktowe prowadzenie (8:4). Świetnie prezentowali się w ataku rzeszowscy środkowi, do których Tichacek rozgrywał większość piłek. Mieliśmy fantastyczne akcje, które jednak w większości na swoją korzyść rozstrzygali rzeszowianie , kontrolując wypracowaną wcześniej przewagę (20:15), (23:17). Ostatecznie po świetnym ataku Niemca gospodarze wygrali seta 25:20 i byli już bardzo blisko wygrania meczu.

„Pasy” lepiej rozpoczęli czwartą partię, prowadząc na pierwszej przerwie technicznej 8:6. Sytuacja powtarzała się z poprzednich setów. Rzeszów pilnował wypracowanej przewagi i po świetnym ataku Buszka z drugiej linii gospodarze na drugiej przerwie powiększyli przewagę do 4 punktów (16:12). Rzeszowianie byli bardzo skoncentrowani i pewnie dotrwali do końca seta wygrywając 25:20, a tym samym całe spotkanie 3:1 i w rywalizacji do 3 zwycięstw prowadzą 1-0.

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:16, 22:25, 25:20, 25:20)

MVP: Jochen Shoeps 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA