Zapewne takiej postaci, jak Michal Masny nie trzeba przedstawiać siatkarskim kibicom. W czwartkowe popołudnie zarówno klub, jak i sam zawodnik ogłosili oficjalnie w mediach społecznościowych, że doświadczony rozgrywający związał się z BKS Visłą Bydgoszcz trzyletnim kontraktem.
BKS Visła Bydgoszcz jest tegorocznym spadkowiczem, który musi opuścić siatkarską ekstraklasę, i powrócić do zmagań w 1.lidze. Mimo spadku klub zapowiada jednak walkę o szybki awans. „Bydgoski klub rozpoczyna budowanie drużyny na miarę PlusLigii” – informuje klub. Od dłuższego czasu zarząd klubu rozpoczął realizację scenariusza budowania drużyny, która w najkrótszym możliwym czasie ma wrócić do siatkarskiej elity w Polsce. Podjęto szereg kluczowych rozmów z władzami Miasta Bydgoszczy, sponsorami i sztabem trenerskim, której skutkiem jest podpisanie 3-letniego kontraktu z niezwykle doświadczonym zawodnikiem, Michalem Masnym. Dla Słowaka, który posiada również od niedawna obywatelstwo polskie, będą to kolejne sezony spędzony w Polsce ( dotychczas było ich aż 13 – przyp. red.).
– „Na moją decyzję wpływ miało kilka czynników: wizja rozwoju drużyny przedstawiona przez Prezesa Jurkiewicza, sposób prowadzenia klubu i uporządkowanie spraw z przeszłości, ale także rozmowa, jaką odbyliśmy wspólnie z Panią Wiceprezydent Iwoną Waszkiewicz. Cieszę się, że tutaj wszystkim zależy na przyszłości siatkówki, zwłaszcza że to już od jakiegoś czasu to jest także moje miasto i swoją przyszłość wiążę z Bydgoszczą”. – tłumaczy Masny.
Klub informuje również o tym, że obecna sytuacja epidemiczna w Polsce oraz na świecie nie wpływa pozytywnie na działania zarządu oraz toczone z zawodnikami rozmowy. Mimo otaczającej nas wszystkich rzeczywistości zarząd klubu jest przekonany, że musi budować silną drużynę, która ma walczyć o powrót do Plusligi. Jej trzonem jest właśnie pozycja rozgrywającego, od której Visła zaczęła pozyskiwanie nowych zawodników.
Źródło: visła-bydgoszcz.pl