Transfer Bydgoszcz wygrał na własnym parkiecie z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle 3:0, a także pokonał rywali w „złotym” secie decydującym o tym kto zajmie 5 miejsce w tegorocznym sezonie PlusLigi. Gospodarze prowadzili przez całe spotkanie niewielką różnicą punktów, a także zachowali więcej „zimnej krwi” w końcówkach każdej partii.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Brak własnych błędów oraz dobra gra na siatce dała podopiecznym Vitala Heynena prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Kędzierzynianie nie poddawali się i zaczęli gonić rywali (11:8), (13:12), aż w końcu dzięki świetnym zagrywkom doprowadzili do remisu 14:14, a także wyszli na prowadzenie na drugiej przerwie technicznej 16:15. Walka do końca seta była bardzo zacięta, oglądaliśmy prawdziwą wymianę „ciosów” i ostatecznie po emocjonującej końcówce i dobrej grze w kontrze to bydgoszczanie wygrali pierwszego seta 25:22.
W drugiej partii gospodarze kontynuowali dobrą grę w ataku i prowadzili na pierwszej przerwie 8:6. Kędzierzynianie popełniali mnóstwo błędów własnych, przez co nie byli w stanie „dogonić” rywali. Bydgoszczanie utrzymywali wypracowaną przewagę, nie czując nawet przez chwilę zagrożenia ze strony gości. Ostatecznie do zwycięstwa w tej partii poprowadził ich fenomenalny Cupkovic, który kończył niemal wszystkie swoje piłki. Transfer wygrał partię 25:22.
Trzeci set ponownie lepiej rozpoczęli bydgoszczanie, ale od stanu 5:3 stracili pięć punktów z rzędu i pierwszy raz w meczu zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla objęli dwupunktowe prowadzenie (8:6). Bydgoszczanie natychmiastowo powrócili do swojej gry i zdobywając 4 punkty z rzędu ponownie przewodzili w meczu (10:8). Goście z każdą akcją tracili wiarę w zwycięstwo, a tym samym ich strata do gospodarzy była coraz większa (12:9), (15:11). Kiedy wydawało się że nic się nieoczekiwanego nie wydarzy, wtedy kędzierzynianie poderwali się do boju i dzięki dobrym zagrywkom oraz kilku błędach własnych gospodarzy, udało się gościom doprowadzić do remisu 19:19. Po raz kolejny mieliśmy ciekawą końcówkę, w której bydgoszczanie wykorzystywali bardzo ważne kontry i przechylili szale zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 25:23, a tym samym całe spotkanie 3:0. Transfer wyrównał stan rywalizacji dzięki czemu doprowadził do „złotego” seta.
Decydująca partia była niesamowicie wyrównana. Po udanym bloku Jurkiewicza to bydgoszczanie prowadzili przy zmianie stron 8:7, Następnie jednak świetna gra na siatce kędzierzynian, a przede wszystkim ważny blok na Cupkovicu pozwolił objąć gościom dwupunktowe prowadzenie (10:8). Transfer ponownie wyrównał stan meczu (11:11), a także po dwóch błędach gości „uciekł” rywalom na 2 punkty (13:11). To wystarczyło do wygrania „złotego seta” (15:13) , którego świetnym atakiem zakończył Serb i to Transfer mógł się cieszyć z 5 miejsca.
Transfer Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:22, 25:22, 25:23) złoty set: 15:13
MVP: Konstantin Cupkovic
Transfer: Jurkiewicz, Duff, Jarosz, Waliński, Cupkovic, Woicki, Nally(Libero)
ZAKSA: Rejno, Zagumny, Gladyr, Kooy, Ruciak, van Dijk, Zatorski (Libero)