Troje z czworo startujących dzisiejszego poranka Polaków awansowało do półfinałów swoich konkurencji podczas pływackich mistrzostw świata w Kazaniu. Sztuki tej dokonali Aleksandra Urbańczyk, Paweł Korzeniowski oraz Marcin Cieślak. Dalej nie zobaczymy jedynie Alicji Tchórz.
W rywalizacji sprinterek na 50 metrów stylem grzbietowym na starcie stanęły dwie Polki: Aleksandra Urbańczyk oraz Alicja Tchórz. Tylko tej pierwszej udało się awansować dalej, gdyż z czasem 28,36s zajęła w eliminacjach 13. miejsce. Tchórz do awansu zabrakło nieco ponad 0,3 sekundy, a z czasem 28,87 zajęła 26. lokatę. Zwyciężyła reprezentantka Chin Yuanhui Fu (27,66). Półfinały z udziałem Polki rozpoczną się o 16:42 polskiego czasu. Biało-czerwona popłynie w drugiej serii.
Z ostatnim gwarantującym udział w półfinale czasem w rywalizacji 100 metrów kraulem awansował Paweł Korzeniowski. Polak przepłynął powyższy dystans w 48,93 sekundy, a w bardzo mocnej stawce do zwycięzcy Zetao Ninga z Chin stracił 0,82s (48,11). W rywalizacji o finał pływak z Oświęcimia powalczy o 16:32 polskiego czasu. Popłynie na 8. torze w pierwszej serii wyścigowej.
z 15. czasem do kolejnej fazy mistrzostw na 200 metrów stylem zmiennym zakwalifikował się Marcin Cieślak. Polak uzyskał na mecie czas 1:59.99 i do zwycięzcy eliminacji Ryana Lochtego z USA stracił nieco ponad 2 sekundy (1:57.90). Rywalizację w półfinałach na tym dystansie zaplanowano na 16:45 polskiego czasu.
Dzisiejsze popołudnie z pewnością będzie jednym z ciekawszych spośród wszystkich dni czempionatu dla polskiego kibica pływania. Oprócz wyżej wymienionej trójki, która popłynie w półfinałach, czekają nas jeszcze dwa finały, w których o medale powalczą Jan Świtkowski na 200 metrów motylkiem oraz Wojciech Wojdak na 800 metrów stylem dowolnym. Biało-czerwoni nie należą do ścisłego grona faworytów, gdyż sam awans do ostatecznej rozgrywki jest dla nich już sporym sukcesem, ale z pewnością powalczą o jak najlepsze lokaty i poprawy rekordów życiowych. Start tychże finałów zaplanowano na 16:52 i 17:58.
