Jan Świtkowski osiągnął niebywały sukces podczas pływackich mistrzostw świata, rozgrywanych w rosyjskim Kazaniu! Polak zdobył brązowy medal na 200 metrów stylem motylkowym, sprawiając tym samym ogromną niespodziankę!
Polak wyścig rozpoczął spokojnie, gdyż po pierwszych długościach basenu plasował się na dalszych pozycjach. Od trzeciego odcinka pływak Skarpy Lublin rozpoczął długi pościg, a to co zrobił na ostatniej długości przeszło wszelkie wyobrażenia. Biało-czerwony finiszował fenomenalnie, a na mecie z czasem 1:54.10 uległ tylko wielkim faworytom: Węgrowi Laszlo Csehowi (1:53.48) oraz Chadowi Le Clos’owi z RPA (1:53.68).
Świtkowski po wspaniałym wyścigu poprawił swój rekord życiowy o ponad sekundę, a na mecie wyprzedził m.in Masato Sakaiego z Japonii oraz mistrza Europy Viktora Bromera.
To drugi medal Polaków na tegorocznych MŚ w Kazaniu. W poniedziałkowe popołudnie na sprinterskim dystansie 50 metrów stylem motylkowym także brąz wywalczył Konrad Czerniak.
Jan Świtkowski jest synem Andrzeja Świtkowskiego i nieżyjącej już Joanny Pizoń-Świtkowskiej. Pochodzi ze sportowej rodziny i kontynuuje rodzinne tradycje, gdyż jego trenerem jest ojciec, a matka jako pływaczka kilkukrotnie poprawiała rekordy Polski m.in. na 400 metrów stylem zmiennym, zdobywając także brązowy medal ME w juniorskich kategoriach. W najbliższym czasie Świtkowski wyjechać ma do USA, by podjąć tam studia i kolejne treningi.