W kolejnym spotkaniu 15. kolejki PlusLigi PGE Skra Bełchatów podejmowała u siebie kolejnego beniaminka – Cuprum Lubin. Dobra passa bełchatowian została nieoczekiwanie przerwana w ostatnim meczu przez drużynę z Będzina. Gospodarze chcieli zatrzeć złe wrażenie po tej porażce i po długim spotkaniu ostatecznie wygrali z zespołem z Lubina 3:2. W drużynie z Bełchatowa ponownie zabrakło Mariusza Wlazłego, którego zastąpił nominalny przyjmujący Nicolas Marechal.
Początek pierwszej partii należał do gości. Bełchatowianie nie potrafili zatrzymać ich blokiem, a sami mieli spore kłopoty ze skończeniem piłek. Ostatecznie przegrali pierwszą partię 19:25.
Podbudowani zwycięstwem w pierwszym secie lubinianie szybko zdobyli przewagę nad rywalem. Gospodarze nie poddawali się jednak i nie pozwalali uciec przeciwnikowi na więcej niż dwa punkty. Podopieczni Gheorghe Cretu ponownie okazali się lepsi i wygrali drugą partię 25:22.
W trzecim secie bełchatowianie wrócili do dawnego stylu gry i to oni górowali nad rywalem. Kończyli większość ataków, a nawet udało im się znaleźć patent na zatrzymanie blokiem zawodników z Lubina. Bełchatowianie nie dali wyrwać sobie zwycięstwa w tym secie i pewnie wygrali trzecią partię 25:19.
W czwartym secie lubinianie wydawali się przygaszeni świetną grą gospodarzy. Popełniali liczne błędy i niebyt dobrze radzili sobie w ataku. Nawet liczne roszady w składzie drużyny przyjezdnej nie pozwoliły na zatrzymanie idących jak burza podopiecznych Miguela Falasci. Bełchatowianie bardzo pewnie wygrali czwartą partię 25:17 i doprowadzili do tie-breaka.
Gospodarze byli nie do zatrzymania również w ostatniej partii – na początku seta zdobyli aż sześć punktów z rzędu! Trener lubinian reagował na złą postawę swojego zespołu wykorzystując szybko dwie przerwy, jednak przewaga bełchatowian dalej była miażdżąca. Gościom udało się nadrobić część strat w końcówce seta, jednak nie przyczyniło się to ich zwycięstwa. Lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 15:10, a w całym meczu 3:2.
MVP: Facundo Conte
PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:2 (19:25, 22:25, 25:19, 25:17, 15:10)
Skra: Kłos (13), Conte (21), Wrona (8), Uriarte (1), Winiarski (12), Marechal (17), Tille (libero) oraz Brdjović
Cuprum: Borovnjak (9), Trommel (13), Pashytskyy (10), Kadziewicz (7), Romać (14), Łomacz (2), Rusek (libero) oraz Siezieniewski, Michalski (2) i Gorzkiewicz
foto: skra.pl
