19. kolejka ORLEN Ligi obfitowała w emocje. Pięć z siedmiu spotkań zakończyło się dopiero w piątym secie. Największym zaskoczeniem ubiegłego tygodnia stał się mecz pomiędzy ŁKS-em Commercecon Łódź a Chemikiem Police. Beniaminek był bardzo blisko wygranej i tym samym sprawienia niespodzianki wszystkim, którzy stawiali na zwycięstwo mistrzyń Polski.
Podsumowanie 19. kolejki ORLEN Ligi:
Grot Budowlani Łódź – Giacomini Budowlani Toruń 3:1 (18:25, 25:21, 25:12, 25:20)
Siatkarki z Łodzi przystąpiły do spotkania niedługo po wygranym meczu w pucharze CEV. Tym razem również mogły cieszyć się ze zwycięstwa. Pierwszy set padł łupem przyjezdnych z Torunia, jednak pozostałe odsłony kończyły się korzystnie dla gospodyń.
PAŁAC Bydgoszcz -Developres SkyRes Rzeszów 1:3 (17:25, 18:25, 25:21, 18:25)
Przyjezdne były zdecydowanymi faworytkami spotkania. Pierwsze dwie partie wygrały nie pozwalając przeciwniczkom zdobyć dwudziestu punktów. Ich gra w kolejnej odsłonie nie była już tak skuteczna i bydgoszczankom udało się przedłużyć spotkanie. Czwarty set ponownie padł łupem przyjezdnych i tym samym zakończył spotkanie.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Impel Wrocław 2:3 (25:17, 11:25, 25:23, 18:25, 12:15)
Pierwsze spotkanie w tej kolejce zakończone tie-breakiem. Mecz był nierówny, zespoły wygrywały partie z dużą przewagą punktową (wyjątkiem był trzeci i piąty set). Zwycięzcę pojedynku mogliśmy poznać dopiero po pięciu partiach. Lepszym zespołem okazały się przyjezdne.
Polski Cukier Muszynianka Muszyna – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:2 (25:16, 16:25, 23:25, 25:21, 22:20)
Spotkanie pomiędzy tymi zespołami pozostanie na długo w naszej pamięci, głównie za sprawą ostatniego, decydującego seta. Drużyny były bardzo zmotywowane, walczyły o każda piłkę, przez co gra na przewagi zakończyła się dopiero przy stanie 22:20. Mecz wygrały gospodynie.
Enea PTPS Piła – KSZO Ostrowiec 2:3 (25:20, 21:25, 25:19, 11:25, 13:15)
Kolejny pojedynek tej kolejki, który zakończył się w tie-breaku. gra obu ekip nie była równa, przez co wygrywały sety na zmianę, aż do najbardziej zaciętego seta w tym pojedynku. Pomimo początkowego prowadzenia w piątej partii, siatkarki z Piły nie wykorzystały swoich okazji i musiały uznać wyższość rywalek.
Legionovia Legionowo – Atom Trefl Sopot 2:3 (25:23, 20:25, 25:22, 20:25, 8:15)
Na wyłonienie zwycięzcy tego pojedynku również musieliśmy czekać pięć setów. Od samego początku spotkanie było zacięte. Zespoły na zmianę zdobywały prowadzenie, żeby niedługo potem je tracić. W tie-breaku zdecydowanie lepiej pokazały się przyjezdne, które wygrały tę partię ze sporym zapasem punktowym.
Chemik Police – ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (22:25, 25:21, 20:25, 25:19, 15:7)
Mało brakowało a bylibyśmy świadkami największego zaskoczenia kolejki. Teoretycznie słabszy zespół z Łodzi sprawił niemało kłopotów obecnym mistrzyniom Polski. Zwycięzcę meczu wyłonił dopiero tie-break (piąty w tej kolejce!).
