W ramach 11. kolejki rozgrywek PlusLigi Effector Kielce podjmował u siebie zespół MKS-u Bedzin. Gospodarze w ostatniej kolejce przegrali z Politechniką Warszawską, natomiast MKS Będzin odniósł zwycięstwo nad BBTS-em Bielsko-Białą. W tym spotkaniu górą okazali się będzinianie, którzy wygrali 2:3 (17:25, 17:25, 27:25, 25:21, 10:15).
Na początku na prowadzenie wysunęli się gospodarze (3:1), jednak goście szybko zdobyli cztery punkty i wysunęli się na prowadzenie 3:5. Trzy punkty przewagi gości (4:7), która wciąż się utrzymywała (8:14). Kolejne dwie akcje padłu ich łupem i powiększyły prowadzenie (8:16). Będzinianie zmierzali po zwycięstwo w pierwszej partii (10:17). Ostatecznie zwyciężyli 17:25.
Na początku drugiej partii toczyła się wyrównana gra (4:4). Kolejne dwie akcje zapisały się na koncie będzinian (4:6).Za chwilę goście wyszli na dwupunktowe prowadzenie (8:10). Pewnie grający goście utrzymywali wynik (13:17). Zawodnicy z Będzina wchodzili w decydującą część partii z sześciopunktową przewagą (14:20). Piłka setowa przy stanie 16:24, atak Ratajczaka i kolejna partia zapisała się na koncie będzinian (17:25).
Po 10-minutowej przerwie zawodnicy wrócili do gry. Od razu będzinianie wyszli na prowadzenie 5:7, które utrzymywali (7:9). Gospodarzom udało się ustalić remisowy wynik (9:9) i udało im się zdobyć dwa punkty przewagi (14:12). Będzinianie zdołali wyrównać wynik i wyjść na prowadzenie (15:16). Końcówka seta zapowiadała się emocjonująco (22:22). Set musiał zakończyć się na przewagi (24:24). Ostatecznie seta wygrały gospodynie 27:25.
W czwartej partii na prowadzenie wyszli kielczanie (9:6). As serwisowy Rodriguesa pozwolił zbliżyć się na punkt (12:11), po czym doprowadzili do remisu (12:12). Kolejny punkt z zagrywki. Tym razem Andrić (15:13). Za chwilę po raz kolejny widniał remis (15:15). Przy stanie 19:18 kielczanie zdobyli trzy punkty z rzędu (22:18). Piłka setowa dla Effectora (24:21). Punktowy atak Wachnika zakończył partię (25:21). Spotkanie musiało rozstrzygnąć się w tie-breaku.
W tie-breaku początkowo toczyła się wyrównana walka (5:5). Będzinianie odskoczyli na dwa punkty (5:7). Ich przewaga utrzymywała się w dalszej części piątej partii (7:10). Będzinianie zyskali czteropunktową przewagę (8:12). Kielczanie nie zlożyli broni i zdobyli dwa kolejne punkty (10:12). Piłka setowa dla MKS-u Będzin (10:14). Ostatecznie goście zwyciężyli 10:15.
Effector Kielce – MKS Będzin 3:2 (17:25, 17:25, 27:25, 25:21, 10:15)
MVP: Rafael Rodrigues
Effector Kielce: Komenda, Więckowski, Wohlfahrtstatter, Wachnik, Pawliński, Andrić, Maćkowiak, Sobczak, Formela, Woch, Żłobecki, Kowalski, Potera, Russell, Wojtaszkiewicz, Piotrowski
MKS Będzin: Waliński, Roberts, Kozub, Ratajczak, Rejno, Rodrigues, Stysiał, Biniek, Kędzierski, Superlak, Wachnik, Dyk, Orobko
