Pogrom na Jancarzu. Stal Gorzów – Get Well Toruń 62-28 (relacja)

8 maj 2016, 22:07

W ramach 5. kolejki  PGE Ekstraligi Stal Gorzów rozgromiła Get Well Toruń 62:28.  Kapitalny występ zaliczyli Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak. Zwycięstwo pozwoliło gorzowianom awansować na fotel lidera najlepszej żużlowej ligi świata.

Ekstraligowe ścigania na stadionie Edwarda Jancarza rozpoczęło się od mocnego uderzenia miejscowych. Trzy punkty wywalczył Niels Kristian Iversen. Emocjonującą walkę o dwa oczka stoczyli Jepsen Jensen i Vaculik. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł żużlowiec gorzowskiej Stali. W drugiej gonitwie zdecydowanie zwyciężył Bartosz Zmarzlik, który pewnie prowadził od startu do mety. Za jego plecami finiszowali Paweł Przedpełski i Adrian Cyfer. Po dwóch biegach Stal prowadziła 9:3. W trzeciej gonitwie gospodarze do swojej przewagi dorzucili pięć oczek. Para Zagar – Prz. Pawlicki pewnie pokonała toruńską parę Holder Miedziński. Czwarty wyścig to trzecie podwójne zwycięstwo Stali. Ponownie pierwszy linię mety minął Zmarzlik. Drugą lokatę na dystansie wywalczył Krzysztof Kasprzak, który wyprzedził Pawła Przedpełskiego. Na pierwszej przerwie gorzowianie prowadzili 19:5.

Po przerwie gospodarze nie zwalniali tempa i ponownie wygrali w stosunku 5:1. Trzy punkty przywiózł Matej Zagar, za jego plecami kreskę przekroczył Przemysław Pawlicki. Szósta gonitwa przyniosła pierwszy biegowy remis, lecz ponownie to zawodnik gospodarzy zapisał trzy punkty na swoim koncie. Siódmy wyścig również zakończył się remisem.

W ósmej gonitwie gospodarze po raz piąty odnieśli podwójne zwycięstwo. Para Zmarzlik-Kasprzak z ogromną przewagą pokonała reprezentantów Get Well’u Toruń. Wydawało się, że 9 gonitwa może przynieść pierwsze zwycięstwo biegowe gości. Bardzo dobrze wystartował Adrian Miedziński, który objął prowadzenie w biegu. Na drugim łuku został jednak wyprzedzony przez Iversena i bieg zakończył się wynikiem 3:3 Dziesięciu biegów potrzebowali torunianie, by zapisać po swojej stronie pierwsze indywidualne zwycięstwo. Trójkę zapisał na swoim koncie  Greg Hacock, lecz cały bieg zakończył się remisem bowiem za jego plecami linię mety minęła gorzowska para Zagar-Prz.Pawlicki. Na drugiej przerwie Stal prowadziła 41:19

W gonitwie numer 11 Bartosz Zmarzlik zastąpił Jensena i ponownie zapisał biegowe zwycięstwo na swoim koncie. Krzysztof Kasprzak przywiózł dwójkę i kibice zgromadzeni na Jancarzu mogli się po raz szósty cieszyć z podwójnego zwycięstwa. W biegu 12 goście zdecydowali się na rezerwę taktyczną – za Martina Vaculika pojechał Adrian Miedziński. Niestety dla „Miedziaka” ten bieg zakończył się przedwcześnie, gdyż z powodu defektu musiał wycofać się z rywalizacji. Gospodarze wygrali 4:2 i zwiększyli swoją przewagę do 28 punktów! Przez chwilę wydawało się, że Stal może wygrać podwójnie ten bieg, bowiem na drugim miejscu jechał Adrian Cyfer, który ostatecznie musiał uznać wyższość Pawła Przedpełskiego.  W ostatnim wyścigu przed biegami nominowanymi padł remis.

W biegu czternastym para Zmarzlik-Kasprzak odniosła podwójne zwycięstwo. Było to siódme podwójne zwycięstwo Stali w tym spotkaniu. Zarówno Bartek Zmarzlik, jak i Krzysztof Kasprzak w tym meczu nie oglądali pleców zawodników z Torunia. W ostatnim biegu dnia goście mieli okazję, by odnieść pierwsze zwycięstwo biegowe. Para Miedziński-Hancock bardzo dobrze wyszła ze startu i objęła podwójne prowadzenie. Już na pierwszym łuku po bardzo dobrej akcji na czoło stawki wyszedł Matej Zagar. Na dystansie Niels Kristian Iversen wyprzedził „Miedziaka” i ostatecznie bieg zakończył się wynikiem 4:2, a całe spotkanie 62:28!

Dzisiejszego wieczoru byliśmy świadkami jednostronnego spotkania. Gospodarze od samego początku dyktowali warunki, wygrywając zespołowo 10 z 15 biegów. Goście drużynowo nie wygrali ani jednego starcia. Tylko Greg Hancock wyszarpał jedno indywidualne zwycięstwo. Pozostałe 14 biegów wygrywali żużlowcy Stali. Tego wieczoru bezbłędny był będący w kapitalnej  formie Bartosz Zmarzlik. Równie dobrze zaprezentował się Krzysztof Kasprzak, który na swoim koncie zapisał 11 punktów z 4 bonusami. Tylko Michael Jepsen Jensen i Adrian Cyfer pojechali nieco poniżej oczekiwań. W zespole z Torunia tylko Greg Hancock, Paweł Przedpełski i Adrian Miedziński zasługują na pochwały. Dzisiejszy wynik to dobry prognostyk dla gorzowskiej Stali przed derbami z Falubazem. Get Well Toruń w kolejnej rundzie PGE Ekstraligi będzie podejmować Betard Spartę Wrocław.

 

Wyniki:

Get Well Toruń – 28

  1. Martin Vaculik – (1,1,0,-,-) 2
  2. Kacper Gomólski – (0,0,1,-) 1
  3. Chris Holder – (1,1*,1*,0,0) 3+2
  4. Adrian Miedziński – (0,2,2,d,2,0) 6
  5. Greg Hancock – (0,2,3,1,1*,2) 9+1
  6. Paweł Przedpełski – (2,1,1*,2,1) 7+1
  7. Marcin Kościelski – (0,-,0) 0

Stal Gorzów – 62

  1. Niels Kristian Iversen – (3,3,3,0,1) 10
  2. Michael Jepsen Jensen – (2*,0,0,-,-) 2+1
  3. Przemysław Pawlicki – (2*,2*,1*,3) 8+3
  4. Matej Zagar – (3,3,2,3,3) 14
  5. Krzysztof Kasprzak – (2*,3,2*,2*,2*) 11+4
  6. Adrian Cyfer – (1,0,1) 2
  7. Bartosz Zmarzlik – (3,3,3,3,3) 15

 

Bieg po biegu:

  1. Iversen, Jensen, Vaculik, Gomólski 5:1
  2. Zmarzlik, Przedpełski, Cyfer, Kościelski 4:2 (9:3)
  3. Zagar, Pawlicki, Holder, Miedziński 5:1 (14:4)
  4. Zmarzlik, Kasprzak, Przedpełski, Hancock 5:1 (19:5)
  5. Zagar, Pawlicki, Vaculik, Gomólski 5:1 (24:6)
  6. Kasprzak, Miedziński, Holder, Cyfer 3:3 (27:9)
  7. Iversen, Hancock, Przedpełski, Jensen 3:3 (30:12)
  8. Zmarzlik, Kasprzak, Gomólski, Vaculik 5:1 (35:13)
  9. Iversen, Miedziński, Holder, Jensen 3:3 (38:16)
  10. Hancock, Zagar, Pawlicki, Kościelski 3:3 (41:19)
  11. Zmarzlik, Kasprzak, Hancock, Holder 5:1 (46:20)
  12. Pawlicki, Przedpełski, Cyfer, Miedziński (d/4) 4:2 (50:22)
  13. Zagar, Miedziński, Hancock, Iversen 3:3 (53:25)
  14. Zmarzlik, Kasprzak, Przedpełski, Holder 5:1 (58:26)
  15. Zagar, Hancock, Iversen, Miedziński 4:2 (62:28)
Źródło:inf.własna

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA