Thomas Thurnbichler w rozmowie z Eurosportem po zawodach Pucharu Świata w Lake Placid zapowiedział, że wszyscy skoczkowie, którzy pojadą na Mistrzostwa Świata do Planicy, nie wezmą udziału w nadchodzących zawodach PŚ. Zmagania w rumuńskim Rasnovie opuści też lider Halvor Egner Granerud, lider ogólnej klasyfikacji.
PŚ w Rasnovie bez Polaków
Decyzja podjęta przez trenera sprawi, że Dawid Kubacki nie będzie miał okazji do tego, aby zmniejszyć różnicę punktową do norweskiego skoczka. Różnica pomiędzy nim i Granerudem wynosi w tej chwili 293 punkty. Wszyscy mieli nadzieje, że po pierwszym bardzo udanym konkursie w Lake Placid, który wygrał Kubacki, różnica punktowa będzie jeszcze mniejsza po niedzielnych zawodach, ale tak się niestety nie stało.
Zmagania w Rasnovie (17-19 lutego) poprzedzają mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, na obiekcie Trambulina Valea Carbunarii odbędzie się jeden konkurs indywidualny oraz rywalizacja duetów. Nic więc dziwnego, że Turnbichler zdecydował się odpuścić podróż do Rumunii.
Tegoroczne mistrzostwa organizowane w Planicy rozpoczną się 22 lutego i potrwają do 4 marca. Tytułów w rywalizacji mężczyzn bronić będą Piotr Żyła (skocznia normalna), Stefan Kraft (skocznia duża) oraz reprezentacja Niemiec (konkurs drużynowy).
Granerud wygrywa PŚ w Lake Placid. Dawid Kubacki poza pierwszą piątką
Najważniejsze daty MŚ 2023 w Planicy:
– Piątek, 24 lutego: kwalifikacje mężczyzn na skoczni normalnej
– Sobota, 25 lutego: konkurs indywidualny mężczyzn na skoczni normalnej
– Niedziela, 26 lutego: konkurs drużyn mieszanych na skoczni normalnej
– Czwartek, 2 marca: kwalifikacje mężczyzn na skoczni dużej (HS102)
– Piątek, 3 marca: konkurs indywidualny mężczyzn na skoczni dużej (HS102)
– Sobota, 4 marca: konkurs drużynowy mężczyzn na skoczni dużej (HS102)
Adam Małysz skomentował decyzję trenera
Decyzję trenera polskich skoczków w studiu TVN skomentował Adam Małysz. Były skoczek i aktualny prezes Polskiego Związku Narciarskiego przyznał, że chciałby, aby Dawid Kubacki pojawił się w Rasnovie. Wszystko dlatego, że prezentuje najstabilniejszą formę z biało-czerwonych i ma okazję do tego, aby finalnie przeskoczyć Graneruda na koniec sezonu Pucharu Świata. Bez wątpienia punkty zdobyte w Rumunii byłby niezwykle cenne.