Paweł “dycha” Dycha i Olek “hades” Miśkiewicz wraz z kolegami z zespołu awansowali do play-off na PGL Major w Anwterpii. Po 3-mapowym pojedynku ENCE pokonało duńską formacje Heroic i zameldowało się w fazie pucharowej.
ENCE lepsze od Heroic
Pojedynek rozpoczął się od mapy wybranej przez Duńczyków. Overpass od początku zaczął się lepiej dla Heroic, gdyż prowadzili już 8:0 po stronie terrorystów. Wydawało się, że ENCE nie będzie w stanie odmienić losów tej mapy, ale w końcu przyszło przełamanie. Świetna seria od drużyny z Polakami w składzie i zdobyte 10 rund z rzędu. Jednak to Duńczycy ostatecznie doprowadzili swój wybór do końca i wywalczyli zwycięstwo 16:14.
Drugą mapą był Mirage, którego ENCE wygrało już cztery razy na obecnym turnieju i tak też było w tym przypadku. Po stronie atakującej zdobyli niezłą zaliczkę w postaci 7 rund, a następnie w obronie nie pozostawili złudzeń Heroic. Lokacja wybrana przez fińską organizację zakończyła się wynikiem 16:12.
Playoffs. >pic.twitter.com/b92LyGJxn7
— ENCE @ PGL MAJOR (@ENCE) >May 16, 2022
Decydujący pojedynek rozegrał się na Nuke’u i tam ENCE pokazało już pełną dominację. Świetnie wykorzystali stronę antyterrorystów i pewnie prowadzili po pierwszej połowie 12:3. Po zmianie stron, Heroic było stać na wywalczenie zaledwie 3 oczek i gracze ENCE zameldowali się w fazie play-off PGL Majora w Antwerpii.
ENCE – Heroic
14-16
16-12
16-6
Dycha wybrany MVP spotkania
Gratulacje należą się całemu zespołowi, ale to Polak najbardziej błyszczał na serwerze. Po trzech mapach dycha mógł pochwalić się znakomitymi statystykami. Do 68 zabójstw dołożył 16 asyst, a zginął tylko 52 razy. W sumie złożyło się to na rating 1.30 i tytuł MVP tego meczu. Warto dodać, że w fazie legend Paweł “dycha” Dycha znajduje się w top3 najlepszych graczy całego turnieju.
Obaj Polacy pokazują się ze świetnej strony na jednym z najważniejszych turniejów w tym roku. Hades pełni rolę snajpera w swojej ekipie i również odegrał kluczową rolę w starciu z Heroic. Polacy z ENCE są świetnym przykładem, że zawodnicy z naszego kraju wciąż mogą rywalizować na najwyższym poziomie CS’a. Cały czas wszyscy czekamy, aż w pełni Polska piątka przebije się na rozgrywki ze światową czołówką, a dwójka z ENCE jest światełkiem w tunelu. Może już niebawem doczekamy się piątki Polaków na międzynarodowej scenie.
.>@Dychacs ain’t missing this Champions Stage 😤>#EZ4ENCE >#PGLMajor >pic.twitter.com/TDEdGA26ve
— ENCE @ PGL MAJOR (@ENCE) >May 16, 2022
Fińska organizacja awansowała do ćwierćfinałów i kolejny pojedynek rozegra w czwartek lub piątek. W najbliższych dniach poznamy następne zespoły, które awansują do fazy pucharowej. Każdy pewnie teraz zadaje sobie pytanie na jak wiele stać zawodników ENCE. Udowodnili już, że żaden przeciwnik im niestraszny i stać ich na wiele. Czy zobaczymy Polaków w półfinale na Majorze? Przekonamy się już niebawem.