Istnieje szansa na to, że wkrótce w najlepszej lidze koszykarskiej świata będziemy mogli zobaczyć kolejnego Polaka! Jeremy Sochan poinformował w mediach społecznościowych, że weźmie udział w następnym drafcie NBA.
Trzy lata – tyle fani basketu czekają na kolejnego Polaka w NBA. Wiele wskazuje na to, że te oczekiwania niebawem się skończą. Jeremy Sochan stanie przed wielką okazją dołączenia do najlepszych koszykarzy na świecie.
Według wielu ekspertów, młody zawodnik jest typowany do wyboru już w pierwszej rundzie. Stacja “ESPN” umieściła Polaka na 14. miejscu w rankingu 100 największych talentów świata koszykówki.
Sochan podbił parkiety NCAA, czas na boiska NBA
Młody koszykarz urodzony w Oklahomie wzbudza zachwyty ekspertów nie bez przyczyny, bowiem przebojem wdarł się na parkiety NCCA. Polak nie tylko przebił się do składu drużyny Baylor Bear, ale bardzo szybko stał się jej ważną postacią.
Sochan poprowadził “Niedźwiedzi” z Teksasu do pierwszego miejsca w Big 12 Conference podczas sezonu zasadniczego. Teraz stanie przed szansą wybrania do zespołu przez jedną z drużyn NBA.
— Rozpoczynam projekt NBA 2022. Zatrudnię agenta i wezmę udział w najbliższym drafcie — potwierdził Jeremy Sochan w rozmowie ze stacją ESPN.
💚 pic.twitter.com/5PhkSYelY9 rel=”nofollow”
— Jeremy Sochan (@SochanJeremy) April 15, 2022
Sochan ma za sobą naprawdę udany sezon. Na parkietach NCAA notował średnio 9.2 punktów, 6.4 zbiórek oraz 1.8 asyst. Ponadto wystąpił w 30 spotkaniach i pomógł swojej drużynie zająć pierwsze miejsce w konferencji Big-12. Po zakończeniu fazy zasadniczej został nawet wybrany jej najlepszym zmiennikiem.
Warto tutaj dodać, że mama Jeremy’ego , Aneta Sochan również była koszykarką i grała niegdyś dla Polonii Warszawa.
Gdyby 18-latek dołączył do NBA, zostałby czwartym Polakiem grającym na amerykańskich parkietach. Wcześniej byli to Cezary Trybański, Maciej Lampe i Marcin Gortat.
Maciej Zieliński wierzy w sukces Śląska i Celtics. TSA, KAT i literatura dwutaktu [WYWIAD]
