Polki po dwóch horrorach, dwóch meczach bólu i walki awansowały do półfinału Mistrzostw Świata gdzie zagrają dziś z Holenderkami o finał. Polki grają na tych mistrzostwach świetnie, ale szczególnie piękne jest to, że grają zawsze do ostatniej sekundy. Dzięki takiej grze pokonały Rosjanki strzelając bramkę w ostatnich sekundach.
Sędziowie na koniec tego meczu podyktowali jeszcze rzut wolny dla Rosjanek, ale bramka nie padła i Polki mogły się już tylko cieszyć i przygotowywać do meczu półfinałowego. Mimo wszystko nasze zawodniczki, a także sędziowie z tego meczu zostali ładnie mówiąc „obsmarowani” już po fakcie.
Jeden z norweskich dziennikarzy powiedział, że '”Nasze sędzie Kjersti Arntsen i Guro Roeen popełniły kolosalny błąd w końcowych sekundach spotkania, nie przyznając Rosjankom karnego”, na co bardzo szybko wypowiedzieli się inni przedstawiciele mediów, którzy stwierdzili, że sprawa jest bardzo dyskusyjna, a sędzia to tylko człowiek i zdarza mu się popełnić błąd.
Jedna kluczowa sprawa, a mianowicie zazdrość pojedynczych osób z krajów, które odpadły już z turnieju. Nikt nie może pogodzić się z porażkami swoich drużyn i swoich faworytów. Wtedy kibicie tacy jak my, czyli Polacy mamy podwójną satysfakcję pokonując najlepsze drużyny świata i ucierając nosa największym eskspertom na świecie.
DZISIAJ WSZYSCY O 18:00 PRZED TELEWIZORY! POLSKA-HOLANDIA – PÓŁFINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA 2015