Reprezentacja Polek wygrała w czterech partiach 3:1 z Bułgarkami. W czwartym secie biało-czerwone przegrywały 1:6, by wygrać ostatecznie 25:17. Znakomite zawody rozegrała Malwina Smarzek.
Spotkanie od trzech oczek zaliczki rozpoczęły Polki (3:6). Rywalki niemal natychmiast ruszyły do walki i odrobiły przewagę (7:7). Potem dość długo żadna z ekip nie mogła wyjść na większe prowadzenie. Po błędzie w zagrywce Bułgarek i skutecznym ataku w kontrze Mędrzyk to znów biało-czerwone zdołały odskoczyć na dwa punkty (16:18). Jednak ta różnica także okazała się za mała, końcówka odsłony należała ostatecznie do Bułgarek (25:23). Polki w decydującym fragmencie oddały inicjatywę i musiały uznać wyższość rywalek.
W drugiej partii na początku to biało-czerwone przejęły inicjatywę i zdobyły przewagę (5:2). Kilka chwil potem Bułgarki jednak doprowadziły do stanu remisowego (9:9). W tym momencie gra Polek odmieniła się, podopieczne Jacka Nawrockiego zaczęły budować wysokie prowadzenie i “górować” nad rywalkami (10:15). Choć Bułgarii nie spoczęły na laurach i cały czas dążyły do remisu (19:21), to polskie zawodniczki tym razem zagrały lepszą końcówkę i wyszły z niej zwycięsko. Biało-czerwone tym samym wyrównały stan meczu.
Początek kolejnej partii był dość wyrównany. Jednak im set się rozwijał przewaga biało-czerwonych rosła. Polki grały coraz pewniej w ataku i na siatce (11:14). Trzeba tutaj wspomnieć o znakomitej postawie przede wszystkim Malwiny Smarzek. Bułgarii gubiły się w grze i nie znajdowały skutecznego sposobu na podopieczne trenera Nawrockiego (15:20). Decydujące chwile również należały do biało-czerwonych, Polki zagrały skutecznie i zachowały więcej zimnej krwi, zwyciężyły w takim samym stosunku jak w poprzednim secie (21:25) i objęły prowadzenie w meczu.
Na początku czwartego seta gra Polek wyglądała źle, gdyż po asie serwisowym Paskowej przegrywały (6:1). Gra Bułgarek całkowicie się załamała przy zagrywce Kąkolewskiej, dzięki czemu nasze przedstawicielki w jednym ustawieniu wygrały siedem akcji. Dwa bloki Natalii Mędrzyk plus dodatkowo udany atak tej zawodniczki sprawiły, że sytuacja biało-czerwonych była znakomita (14:8). Zdominowały one swoje rywalki w każdym elemencie, szczególnie dobrze prezentując się w bloku. Po tym, jak Mędrzyk skończyła swoją akcję z drugiej linii, przewaga Polek wynosiła aż dziesięć punktów (19:9). Do końca Polki utrzymały wysoką przewagę i pewnie triumfowały (17:25).
Bułgaria – Polska 1:3(25:23, 21:25, 21:25, 17:25)
Polska: Nowicka, Alagierska, Witkowska, Kąkolewska, Stysiak, Efimienko-Młotkowska, Grajber, Bociek, Mędrzyk, Smarzek, Różański, Pleśnierowicz. Libero: Stenzel, Maj-Erwardt.
Bułgaria: Czauszewa, G. Dimitrowa, N. Dimitrowa, S. Dimitrowa, Filipova, Weselina Grigorowa, Wiktoria Grigorowa, Janewa, Kamenova, Kitipowa, Kriwoszijska, E. Nikołowa, D. Nikołowa, Paskova, Stojanowa, M. Todorowa, Ż. Todorowa, Zarkowa