W środę rozegrana została ostatnia kolejka pierwszej fazy grupowej Mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. O godzinie 18:00 rozpoczął się w jej ramach mecz Czarnogóra Polska, w którym lepsze okazały się gospodynie. Zawodniczki z Bałkan pokonały biało-czerwone szczypiornistki w stosunku 26:23
Polki pokazały charakter, ale to za mało na wygraną
Polskie szczypiornistki w trwającym turnieju już potwierdziły, że potrafi nawiązać równorzędną walkę z najlepszymi reprezentacjami. Biało-czerwone najpierw dzielnie postawiły się Niemkom, z którymi ostatecznie przegrały 25:23. Jeszcze lepiej zaprezentowały się podopieczne Arne Senstad w drugim starciu, gdzie ich przeciwniczkami było Hiszpanki. Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego musiały uznać wyższość Polek (22:21).
W ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet los połączył natomiast nasze zawodniczki z reprezentacją Czarnogóry. Faworytkami przed meczem były rywalki biało-czerwonych, które nie dość, że grają naprawdę rewelacyjnie, to są jeszcze współgospodyniami turnieju.
Polki nie zamierzały jednak dać za wygraną i już od pierwszego gwizdka sędziego pokazały wolę walki, charakter i niezwykłe umiejętności. Efekt? Po pierwszych 30 minutach tablica wyników wskazywała wynik 12:12. W tej części gry szczególnie dobrze spisywały się Monika Kobylińska oraz i Karolina Kochaniak-Sala. Pierwsza z zawodniczek zdobyła cztery gole, a druga szczypiornistka trzykrotnie pokonała bramkarkę rywalek.
Po pierwszej zaciętej połowie Polki remisują z Czarnogórą 12:12! 🔥 Czekamy na drugą część spotkania! ✊ pic.twitter.com/xfzJA07Z36
— Handball Polska (@handballpolska) November 9, 2022
Niestety, w drugiej połowie Czarnogórki zaczęły się rozkręcać i niesione dopingiem miejscowej publiczności szybko zdobyły pięciopunktową przewagę (13:18). Polki próbowały jeszcze nadrobić straty, ale z marnym skutkiem. Czarnogórki z minuty na minutę były coraz lepsze i ostatecznie wygrały środowe spotkanie, a tym samym całą grupę D.
W związku z porażką Polki muszą teraz czekać na wynik spotkania Hiszpania – Niemcy. Aktualnie nasze zawodniczki mają na koncie 2 punkty i są drugie w tabeli grupy D. Jeśli jednak uda się wygrać swój mecz zawodniczkom z Półwyspu Iberyjskiego to aż trzy zespoły będą miały na swoim koncie taką samą liczbę oczek. Wówczas liczyć się będzie tzw. mała tabela.
Wieści z Podgoricy. Polska pokonała Hiszpanię na mistrzostwach Europy!