30. kwietnia to dzień, na który z niecierpliwością czekają kibice czarnego sportu na całym świecie! Inauguracja cyklu Grand Prix w Krsko przyniesie z pewnością wiele emocji, a odbywa się w Słoweńskim mieście już jedenasty raz!
“Mistrzami” słoweńskiego owalu są Nicki Pedersen i Tony Rickardsson, którzy w historii GP w tym kraju zwyciężyli po dwa razy. W zeszłym roku na najwyższym stopniu podium stanął Greg Hancock. Wśród Polaków sukcesami mogą pochwalić się… “wielcy nieobecni” cyklu, czyli Tomasz Gollob i kontuzjowany Jarosław Hampel. “Małego” zastępuje póki co Fredrik Lindgren, który liczy na to, że na dłużej zagrzeje miejsce w mistrzostwach świata.
Co z pozostałymi Polakami? Maciek Janowski w ubiegłym roku spisał się nie najgorzej – zajął szóste miejsce. W tym sezonie ma wyższe cele, niż tylko utrzymanie się w cyklu. Chciałby walczyć o medale, na co z pewnością zasługuje. Ciężko było jednak do tej pory sprawdzić jego postawę na torze – pogoda storpedowała mecze wrocławskiej Sparty i “Magic” nie miał zbyt wielu okazji do startów. Jak już się udało wystartować – wyniki pozostawiały wiele do życzenia. Jak wyglądać będzie jego forma w prestiżowym cyklu? Już jutro Maciej uchyli rąbka tajemnicy.
Gwizd w cyklu Grand Prix nie brakuje. Jednak w tym roku, szczególnie w zawodach inauguracyjnych, wszystkie oczy zwrócone będą w stronę debiutujących Polaków – Piotrka Pawlickiego oraz Bartka Zmarzlika. Mieli okazję pokazać się już w mistrzostwach świata, jednak dopiero w tym roku są pełnoprawnymi uczestnikami (albo raczej “już w tym roku”, bo awansować w tak młodym wieku, to nie lada wyczyn). Początek sezonu w ekstralidze pokazał już co nieco o formie naszych reprezentantów. Popularny “Piter” po początkowych problemach wychodzi na prostą, Bartek od pierwszych startów imponuje skutecznością.
Starty wśród żużlowej elity mogą być dla nich trudne. Nie raz okazywało się, że pierwszy rok w Speedway Grand Prix negatywnie odbijał się na postawie zawodników w innych ligach, czy samym cyklu. Zagraniczni mistrzowie – kumple poza torem, na pewno nie pozwolą sobie na dominację “młodych” i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze wyścigi, bo jak historia pokazuje, w inauguracyjnym cyklu może wydarzyć się wszystko!
Oficjalna lista startowa:
1. Piotr Pawlicki (Polska)
2. Jason Doyle (Australia)
3. Chris Harris (Wielka Brytania)
4. Matej Zagar (Słowenia)
5. Maciej Janowski (Polska)
6. Andreas Jonsson (Szwecja)
7. Denis Stojs (Słowenia)
8. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
9. Niels Kristian Iversen (Dania)
10. Nicki Pedersen (Dania)
11. Peter Kildemand (Dania)
12. Bartosz Zmarzlik (Polska)
13. Greg Hancock (USA)
14. Chris Holder (Australia)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja)
17. Nick Skorja (Słowenia)
18. Matic Ivacic (Słowenia)
Początek zawodów: 19:00
Sędzia: Artur Kuśmierz
Transmisję telewizyjną zapewnia nc+