Reprezentacja Polski U-19 zwyciężając nad Finlandią 3:1, na odbywających się na Węgrzech mistrzostwach Europy, zapewnili sobie awans na sierpniowe mistrzostwa świata w Bahrajnie.
W fazie grupowej biało-czerwoni mierzyli się z silnymi rywalami, takimi jak: Rosja, Włochy, Belgia i Węgry. Po przegranej z Rosją (2:3) i Włochami (0:3) drużyna pod wodzą Macieja Zendeła odniosła kolejne dwa zwycięstwa, z reprezentacją Węgier (3:0) oraz Belgii (3:1). To w końcowym rozrachunku ulokowało ich na trzeciej pozycji w grupie, przez co nie awansowali do fazy medalowej.
Na tym jednak nie zakończyły się emocje związane z występami polskiej reprezentacji. Młodzi zawodnicy rozpoczęli rywalizację o miejsca 5-8, gdzie miejsce piąte i szóste premiowane było awansem na sierpniowe mistrzostwa globu. Po wygranej nad reprezentacją Finlandii biało-czerwoni zdobyli upragniony awans. Przypomnijmy, że to spotkanie toczyło się o być albo nie być na kolejnej wielkiej siatkarskiej imprezie. Słowa pochwały należą się Filipowi Grygielowi, który w wielkim stopniu przyczynił się do wygrania polskiej drużyny, tym bardziej, iż pierwsza partia padła łupem rywali, którzy świetnie spisywali się w obronie. Zawodnik zdobył 27 punktów w ataku, kończąc spotkanie z 51% skutecznością, przez co był najlepszym graczem w polskiej drużynie.
Polskim kadetom pozostało do rozegrania jeszcze jedno spotkanie. Tym razem o 5. pozycję na mistrzostwach starego kontynentu Polacy zagrają z Francuzami lub Belgami.
Polska – Finlandia 3:1 (17:25, 27:25, 25:16, 25:21)