Reprezentacja Polski zagrała wczoraj kosmiczny mecz i wyeliminowała w półfinale siatkarskich mistrzostw świata Stany Zjednoczone wygrywając po tie-breaku 3:2! Jednym z bohaterów meczu był Piotr Nowakowski.
Doświadczony środkowy naszej reprezentacji grał kapitalnie w ataku, do tego dołożył świetny serwis i jeszcze lepszy blok. Niestety obkupił to też urazem placów, które doskwierają mu nie od dziś…Na razie 30-latek nie wziął udziału w porannym treningu, a sztab medyczny zrobi wszystko by postawić go do godziny 20:30. Głos w tej sprawie zabrał również rzecznik prasowy naszej reprezentacji…
– Na razie dementuje pogłoski o tym, że przez uraz pleców Piotr Nowakowski nie zagra w spotkaniu finałowym z Brazylią. Proszę pamiętać, że w dni meczowe zawodnicy sami decydują o tym czy chcą brać udział w zajęciach treningowych, czy nie. Widocznie środkowy uznał, że jest na tyle zmęczony, że zostanie w hotelu – powiedział dla serwisu Sport.pl rzecznik Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Janusz Uznański.