Piłkarki ręczne reprezentacji Polski dopełniły zadania, które zapoczątkowały przed kilkoma dniami. Dzięki wysokiej wygranej nad Kosowem 32:20 biało-czerwone oficjalnie wywalczyły awans na tegoroczne mistrzostwa świata!
Po pierwszym spotkaniu z ubiegłego tygodnia reprezentantki Polski były już tak naprawdę jedną nogą na mistrzostwach świata. Zawodniczki Arne Senstada wygrały z piłkarkami ręcznymi z Kosowa w Bielsku-Białej 36:22, co stawiało je w uprzywilejowanej sytuacji przed rewanżem.
Koncertowa gra Polek i awans na mistrzostwa świata
Biało-czerwone praktycznie od samego początku meczu pokazywały, że mają wyraźną przewagę. Po czterech minutach Polki prowadziły już 5:0 i z biegiem czasu ich przewaga zaczynała rosnąć. Świetne spotkanie notowały Dagmara Nocuń i Monika Kobylińska – między innymi dzięki ich trafieniom do przerwy wynik brzmiał 17:12 dla naszych zawodniczek.
W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie – to Polki dyktowały warunki gry i pewnie powiększały swoją przewagę. Skuteczność Nocuń i Kobylińskiej, ale także Aleksandry Rosiak dały efekt w postaci pogromu. W pewnym momencie biało-czerwone prowadziły już 31:18, a ostatecznie spotkanie zakończyło się ich zwycięstwem 32:20!
🙌 JEDZIEMY na Mistrzostwa Świata‼️ 😍 😍😍
Biało-Czerwone górą w dwumeczu z reprezentacją Kosowa 6️⃣8️⃣:4️⃣2️⃣ 🙌
🤍❤️ pic.twitter.com/cWuJiBtdVZ
— Handball Polska (@handballpolska) April 12, 2023
Polska: Dagmara Nocuń, Monika Kobylińska (7), Aleksandra Rosiak (4), Daria Michalak, Karolina Kochaniak-Sala (3), Aleksandra Zimny, Aleksandra Olek, Adrianna Górna (2), Magda Balsam, Aleksandra Tomczyk (1)
Piłkarki ręczne reprezentacji Polski awansowały tym samym na mistrzostwa świata po raz 18. w historii. Największe sukcesy osiągały w 2013 i 2015 roku, kiedy to kończyły turniej na czwartym miejscu. Przed dwoma laty w Hiszpanii pożegnały się z rywalizacją po fazie zasadniczej i ostatecznie zajęły 15. lokatę.
Tegoroczne mistrzostwa świata odbędą się w Danii, Norwegii i Szwecji w dniach 29 listopada – 17 grudnia. Tytułu mistrzowskiego z 2021 roku będą bronić Norweżki, które w finale wygrały 29:22 z Francuzkami.
Euro 2028 i 2032. Trzech kandydatów do organizacji wysłało swoje zgłoszenia
