Trener Developresu SkyRes Rzeszów stracił posadę po tym jak kilka dni temu oddał nerkę choremu synowi! (Pisaliśmy o tym TUTAJ) Działacze klubu już znaleźli jego następcę…
Jacek Skrok, były już trener Developresu SkyRes Rzeszów do końca przyszłego tygodnia przebywa na zwolnieniu lekarskim. Mężczyzna jest po przeszczepie nerki, którą oddał swojemu najstarszemu synowi. Szkoleniowiec zadeklarował, że wróci do pracy najszybciej jak to będzie możliwe, czyli na początku lutego.
Prezes klubu początkowo nie potwierdził tych informacji “Na ten moment nie rozwiązaliśmy z nim kontraktu, trener Skrok jednak przedstawił zwolnienie lekarskie. Mówił, że chce w niedzielę być już na ławce trenerskiej, podczas gdy zwolnienie jest do lutego” – mówił prezes klubu, Rafał Mardoń. – “Jest nam przykro, że doszło do takiej sytuacji. Nie chcieliśmy, by to tak wyglądało, jednak jako klub mamy też swoje plany. Przed nami ważny okres, ważne mecze, które mogą zadecydować o tym jak ten sezon się dla nas skończy. Rozumiemy trudną sytuację trenera, ale mamy obawy czy podoła on swoim obowiązkom”
Działacze szybko znaleźli następcę trenera Skroka. Został nim Włoch Lorenzo Micelli. “Klub mając jakieś obawy czy ja po tym zabiegu wrócę do pracy rozpoczął rozmowy z kimś innym i oświadczył mi, że mogę być na zwolnieniu lekarskim i przechodzić rekonwalescencję, a oni zatrudnią nowego szkoleniowca. Na początku tygodnia dzwoniłem do klubu, że jestem praktycznie gotowy do wznowienia pracy. Wczoraj miałem zdjęte szwy i wszystko wskazuje na to, że mógłbym normalnie prowadzić zajęcia”– skomentował sytuację Jacek Skrok.
Umowa z nowym szkoleniowcem podpisana została do końca sezonu.
źródło: echodnia.eu