Promotor Masternaka wściekły po porażce. Zaczepił nawet polskich piłkarzy

Aktualizacja: 11 gru 2023, 17:20
11 gru 2023, 15:49

W niedzielny wieczór Mateusz Masternak przegrał walkę z Chrisem Billamem-Smithem i nie został szóstym mistrzem świata pochodzącym z Polski. Porażkę bardzo przeżywa nie tylko 36-letni pięściarz, ale również jego promotor Andrzej Wasilewski, który nie krył swojego rozgoryczenia.



Wasilewski: Pocieszanie po porażkach zostawmy piłkarzom

Polscy kibice kładli się spać w nocy z poniedziałku na wtorek w niezbyt dobrych nastrojach. Mateusz Masternak, który tego wieczoru walczył o pas mistrzowski federacji WBO wagi junior ciężkiej, został pokonany przez Chrisa Billama-Smitha. Polak przez pierwsze siedem rund prezentował się bardzo dobrze, ale ostatecznie walka została przerwana z powodu połamania żeber.

Po pojedynku serwis „RingPolska” przeprowadził wywiad z Andrzejem Wasilewskim, promotorem polskiego pięściarza. Ten nie krył swojego rozgoryczenia porażką. Nie zadowolił go fakt, że Masternak co prawda przegrał, ale po bardzo dobrej walce. Wręcz przeciwnie, taka sugestia rozzłościła Wasilewskiego.

Mateusz boksował wręcz fantastycznie. Wszyscy trzej sędziowie widzieli Mastera zwycięzca w pięciu rundach, Smitha tylko w dwóch, więc wyraźnie wygrywał. Mówiąc szczerze, to ja już skakałem z radości – zaczął Wasilewski.

My nie jesteśmy „przegrywaczami”, żebyśmy musieli się pocieszać. Jesteśmy ludźmi, którzy chcą wygrywać. Walka jest oficjalnie przegrana i to jest klęska. Wszystko jedno z jakiego powodu. Kropka. Tłumaczmy sobie ładne zwycięstwo. Zostawmy to tym piłkarzom polskim, naprawdę – dodał promotor Masternaka.

Po tej wypowiedzi Wasilewski przerwał wywiad. W poniedziałek dodał jednak, że nie zamierza załamywać rąk, a jego celem jest doprowadzenie w ciągu półtora roku do kolejnego pojedynku mistrzowskiego z udziałem swojego podopiecznego.



Mateusz Masternak był blisko mistrzostwa. Kontuzja przekreśliła marzenia Polaka

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA