Polscy siatkarze w ramach przygotowań do turnieju kwalifikacyjnegi IO wylecieli do Japonii już 20 maja. Dzisiaj (tj. 25 maja) rozegrali sparing z reprezentacją Iranu. Niestety musieli uznać wyższość Azjatów w czterech setach.
Spotkanie zaczęło się dla Polaków pomyślnie – nasza reprezentacja pierwszego seta wygrała 25:23. Jednak w kolejnych partiach górą była ekipa Raula Lozano (25:21, 25:21, 25:19).
Czy są powody do obaw przed turniejem? Na pewno. Już podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera można było zaobserwować pewne problemy, kontuzji nie doleczył m.in. Mateusz Mika. Jednak po memoriale zarówni zawodnicy, jak i Stephane Antiga zapowiadali, że w Japonii zagrają lepiej.
Nie należy więc dramatyzować – do turnieju jest jeszcze parę dni. Sparingi nigdy nie dają pełnego obrazu sytuacji, a siatkówka jest sportem nieprzewidywalnym.
Wciąż wierzymy, że Polacy w Tokio zapewnią sobie kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Brak mistrzów świata na tak prestiżowym turnieju byłby niemal katastrofą.