Polscy kibice i zawodnicy zapamiętają na długo niedzielny konkurs w Lillehammer. Po 681 dniach Kamil Stoch wygrywa zawody Pucharu Świata, a Maciej Kot po raz pierwszy staje na podium.
Po pierwszej serii na czele zameldował się Kamil Stoch (134 m). Polak miał przewagę 4,1 pkt przed Jurijem Tepesem oraz 4,2 pkt nad Andreasem Wellingerem. Po skoku na 129,5 m Maciej Kot uplasował się na 5. pozycji.
Pozostali Polacy również awansowali do drugiej serii konkursowej. Jedenasty Dawid Kubacki (130 m), osiemnasty Piotr Żyła (128 m), tuż za nim Aleksander Zniszczoł (130 m) oraz dwudziesty czwarty Stefan Hula (123,5) m.
W drugiej serii Maciej Kot oddając skok na odległość 136 m cały czas utrzymywał prowadzenie. Aż na belce startowej usiadł Kamil Stoch. Polak skacząc na odległość 130,5 m utrzymał pozycję lidera i po 681 dniach przerwy wygrał zawody Pucharu Świata. Podium uzupełnił Niemiec – Markus Eisenbichler. W drugiej serii za nieprzepisowy kombinezon został zdyskwalifikowany Piotr Żyła.
Dzięki zajęciu drugiej pozycji Maciej Kot przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

