Reprezentacja Polski w składzie Andżelika Wójcik, Iga Wojtasik i Karolina Bosiek zdobyły brązowy medal w sprincie drużynowym podczas Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. Imprezę w ten weekend gościł Pekin.
PŚ w Pekinie. Bardzo udany weekend reprezentacji Polski
Biało-czerwone na chińskich zawodach ustąpiły jedynie Holenderkom (1:27.74) i Kanadyjkom (1:28.76). Trzecie miejsce Polki zajęły z czasem 1:29.09. To drugi medal dla naszej reprezentacji w bieżącej edycji PŚ. Przed tygodniem w Japonii srebro w konkurencji sztafet mieszanych zdobyli Karolina Bosiek i Damian Żurek.
– Jeśli chodzi o medale, to na pewno moje najmocniejsze wejście w sezon w karierze. W weekend w Pekinie byłam przeziębiona, a tydzień temu w Obihiro miałam problem z pachwiną. Mimo przeszkód jestem zadowolona z występów w Azji. Wynik jest zawsze jedną wielką niewiadomą, ale obserwując ostatnią parę Chinek z Amerykankami, czułyśmy, że to będzie brąz – powiedziała Karolina Bosiek.
Bliscy podium w tej konkurencji byli także polscy panczeniści. Na medal dla naszego kraju zanosiło się bowiem w męskim sprincie drużynowym. Biało-czerwoni w składzie Kania, Michalski i Żurek, jadąc w przedostatniej parze z Włochami, przez dwie rundy przewodzili całej stawce, ale ostatecznie zajęli piąte miejsce (1:21.04). Rywalizację wygrali Amerykanie (1:20.27).
Polacy dobrze radzili sobie również w startach indywidualnych. Świetnie w rywalizacji mężczyzn na 500 metrów zaprezentował się Damian Żurek, który osiągnął piąty czas zawodów (35.03). Drugi raz w czołowej dziesiątce w tym sezonie znalazł się również Marek Kania, który zajął dziewiąte miejsce (35.20).