Drugi konkurs na Okurayamie nie został tym razem zdominowany przez Słoweńców a przez Norwegów. Najlepszym zawodnikiem podczas loteryjnego konkursu okazał się Anders Fannemel. W dzisiejszym konkursie punktowało czterech Polaków. Najlepszy był ponownie Maciej Kot.
Po pierwszej serii niespodziewanym liderem konkursu był reprezentant gospodarzy, chwilowy rekordzista obiektu – Daiki Ito (141,5 m). Przewagą 3,8 pkt wyprzedził on Andersa Fannemela (143,5 m), który po kilku minutach odebrał Ito oficjalny rekord Okurayamy. Trzecią lokatę zajmował najstarszy Japończyk – Noriaki Kasai (138,5 m). Czwartą lokatę wywalczył Johann Andre Forfang (132 m), piątą Roman Koudelka (138 m), zaś szóstą – Richard Freitag (134 m). Dopiero 11. pozycję zajmował Peter Prevc, który do podium tracił 7,5 pkt.
Do finałowej serii awansowało czterech reprezentantów Polski. 16. miejsce na półmetku zajmował Maciej Kot, który poszybował na odległość 124 metrów. Stefan Hula (128 m) był osiemnasty, a lokatę niżej – Andrzej Stękała (124 m). Klemens Murańka (117 m) natomiast był trzydziesty. Bardzo słaby skok znów oddał Kamil Stoch. Lider kadry Polski skoczył na 109 metr i po raz kolejny w tym sezonie nie zdołał awansować do serii finałowej. Sztuka awansu nie udała się także Dawidowi Kubackiemu (114 m/32. miejsce).
Pierwszą serię rozgrywano w bardzo zmiennych warunkach. Wszystkim zawodnikom co prawda wiało pod narty, jednak z bardzo zmienną siłą. Bonifikaty za wiatr wahały się między -0,7 pkt, a -25 punktów.
Finałową serię rozpoczął Klemens Murańka, który zbyt krótkim skokiem (103 m) nie poprawił swojej lokaty. Swoją lokatę po pierwszej serii utracił także Andrzej Stękała (120,5 m/22. miejsce). Taką samą odległość w drugiej serii, co w pierwszej uzyskał Stefan Hula (128m/14. miejsce). Ponownie z dobrej strony pokazał się Maciej Kot (128,5 m/13. miejsce), który zajął znowu najlepsze miejsce ze wszystkich Polaków podczas weekendu w Sapporo.
Ostatecznie konkurs wygrał Anders Fannemel (136,5 m). Podium uzupełnili Johann Andre Forfang (134,5 m) i Noriaki Kasai (134 m). Za podium znalazł się wracający po kontuzji Severin Freund (129,5 m) i Richard Freitag (130 m). Czołową dziesiątkę uzupełnili: lider PŚ – Peter Prevc (129 m), lider po pierwszej serii – Daiki Ito (123,5 m), Manuel Fettner (125 m), Daniel Andre Tande (133,5 m) oraz Domen Prevc (128,5 m).
Karuzela PŚ w skokach narciarskich w następnym tygodniu wraca do Europy. Najbliższy konkurs odbędzie się w stolicy Norwegii – Oslo. Wracając do przeszłości to tam triumf świętował Piotr Żyła i Kamil Stoch. Czy i tym razem będziemy cieszyć się z podium któregoś Polaka? Na doping polskich kibiców na pewno zawodnicy nie będą mogli narzekać. Hollmenkolen jest jedną z najbardziej obleganych skoczni przez polskich kibiców, można śmiało powiedzieć, że następną po skoczniach polskich.
Wyniki konkursu w Sapporo 31.01.2016r.:
1 | 143.5 | 136.5 | 265.9 | |||
2 | 132.0 | 134.5 | 260.3 | |||
3 | 138.5 | 134.0 | 259.5 | |||
4 | 131.5 | 129.5 | 252.8 | |||
5 | 134.0 | 130.0 | 251.7 | |||
6 | 130.0 | 129.0 | 248.6 | |||
7 | 141.5 | 123.5 | 248.1 | |||
8 | 139.0 | 125.0 | 242.9 | |||
9 | 124.0 | 133.5 | 238.0 | |||
10 | 125.0 | 128.5 | 234.9 | |||
10 | 135.5 | 121.5 | 234.9 | |||
12 | 134.0 | 125.0 | 231.2 | |||
13 | 124.0 | 128.5 | 230.9 | |||
14 | 128.0 | 128.5 | 227.8 | |||
15 | 125.5 | 124.0 | 227.5 | |||
16 | 127.0 | 129.5 | 224.3 | |||
17 | 128.0 | 125.5 | 220.5 | |||
18 | 138.0 | 109.0 | 217.3 | |||
19 | 132.0 | 116.5 | 213.8 | |||
20 | 131.5 | 111.0 | 212.6 | |||
21 | 121.5 | 130.5 | 211.6 | |||
22 | 124.0 | 120.5 | 209.9 | |||
23 | 112.5 | 123.0 | 197.2 | |||
24 | 120.5 | 116.0 | 195.5 | |||
25 | 121.5 | 110.5 | 190.5 | |||
26 | 117.5 | 121.0 | 188.1 | |||
27 | 121.5 | 109.0 | 186.2 | |||
28 | 124.5 | 108.5 | 185.1 | |||
29 | 118.5 | 106.0 | 166.8 | |||
30 | 103.0 | 103.0 | 157.7 |