Reprezentacja Niemiec okazała się najlepsza w drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Nasi zachodni sąsiedzi zaledwie o 0,1 punktu wyprzedzili Austriaków. Polska uzupełniła podium.
Biało-czerwoni już po pierwszym skoku tracili sporo punktów do czołówki. Zaledwie 126,5 metra Piotra Żyły dawało nam dopiero 5 miejsce. Nieco lepiej w 2 grupie spisał się Maciej Kot, jednak 130-metrowa odległość nie pozwoliła poprawić zajmowanego wcześniej miejsca. Awans o jedną lokatą zanotował Kamil Stoch. Mimo 136 metrów strata do czołówki była jednak ciągle bardzo duża. Jako ostatni w naszym zespole skakał Dawid Kubacki. Nowotarżanin wylądował na 134 metrze i podtrzymał 4 pozycję. Strata do prowadzących Niemców wynosiła aż 31,2 punktu. Do podium traciliśmy wtedy 7,3 punktu.
Wyniki po 1 serii konkursu:
1 | Niemcy | 583.9 | |||
2 | Austria | 574.9 | |||
3 | Norwegia | 560.0 | |||
4 | Polska | 552.7 | |||
5 | Słowenia | 541.7 | |||
6 | Japonia | 515.6 | |||
7 | Czechy | 513.3 | |||
8 | Szwajcaria | 495.1 | |||
9 | Finlandia | 477.9 | |||
10 | Rosja | 472.7 |
Nasze nadzieje na pierwszą trójkę znów zmalały po skoku Piotra Żyły. Wprawdzie poszybował 3,5 metra dalej niż w 1 serii, ale przy odległości Andreasa Stjernena – 137,5 metra, nie był to przyzwoity wynik. Nieoczekiwanie po raz drugi lepszy od Wiślanina okazał się Maciej Kot, który nieznacznie odrobił straty do Norwegów. W tej kolejce niesamowicie skaczący w Zakopanem Markus Eisenbichler wylądował aż na 143 metrze i ustanowił nowy rekord Wielkiej Krokwi. Niemcy powiększali przewagę nad Austrią i wydawało się, że nic nie może im przeszkodzić w wygranej. Jednak w przedostatnia kolejka przyniosła 2 spore zwroty akcji. Najpierw po skoku Michaela Hayboecka okazało się, że Johann Andre Forfang został zdyskwalifikowany, czym totalnie zaprzepaścił szansę Norwegów na miejsce na podium. Chwilę póżniej groźny upadek miał David Siegel i przewaga Niemców nad Austrią stopniała zaledwie do 1,2 punktu. Wydawało się, że przez dyskwalifikację Norwegów Polacy mają już podium w kieszeni, jednak Kamil Stoch okazał się dużo słabszy od Anze Laniska i nasza przewaga nad Słoweńcami po 7 skokach wynosiła tylko 2,3 punktu. W ostatniej grupie na szczęście znów przypomniał o sobie Dawid Kubacki. Osiągnął aż 143,5 metra, poprawiając rekord Eisenbichlera i gwarantując nam “pudło”. Stefan Kraft również poszybował poza rozmiar skoczni na 141 metr, czym postawił bardzo wysoko poprzeczkę przed Stephanem Leyhe. Ten w ostatnim skoku konkursu wylądował na 137 metrze i ostatecznie Niemcy okazali się lepsi zaledwie o 0,1 punktu!
W niedzielę o godzinie 16 odbędzie się konkurs indywidualny. Wystąpi w nim aż 11 reprezentantów Polski.
Wyniki końcowe konkursu:
1 | Niemcy | 1157.5 | |||
2 | Austria | 1157.4 | |||
3 | Polska | 1117.2 | |||
4 | Słowenia | 1103.8 | |||
5 | Japonia | 1088.0 | |||
6 | Czechy | 1028.1 | |||
7 | Szwajcaria | 1002.5 | |||
8 | Norwegia | 986.0 | |||
9 | Finlandia | 477.9 | |||
10 | Rosja | 472.7 |