Wydawało się, że większego pecha mieć nie można – okazało się, że ze względu na kontuzje ZAKSA pojedzie do Turcji zdziesiątkowana – bez pięciu podstawowych graczy i samego trenera. Kędzierzynianie przybyli do Izmiru bez Jurija Gladyra, Michała Ruciaka, Łukasza Wiśniewskiego, Pawła Zatorskiego, Pawła Zagumnego i Sebastiana Świderskiego. Polski zespół pokazał jednak, że i bez nich potrafi sobie poradzić. ZAKSA niestety przegrała drugi mecz z Arkasem Izmir 0:3, jednak ze względu na to, że pierwsze spotkanie padło łupem ekipy z Kędzierzyna o awansie miał zadecydować „złoty set”. Kędzierzynianie tym razem nie zawiedli i wygrali 15:10 i dzięki temu zagrają w fazie challenge Pucharu CEV.
Arkas Izmir – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:20, 27:25, 25:16), złoty set – 10:15
Arkas: Tillie, Marshall, Capkinoglu, Koc, Gulmezoglu, Schmitt, Yesilbudak (libero) oraz Perrin, Dunge
ZAKSA: Rejno, Loh, Superlak, Kooy, Van Dijk, Kaźmierczak, Banach (libero) oraz Witczak, Zapłacki