W rewanżowym meczu III rundy pucharu EHF Gwardia Opole przegrała 21:27 z RD Koper 2013. Niestety taki wynik oznacza brak awansu opolan do fazy grupowej, bo w pierwszym meczu wygrali 30:25.
Pierwszą połowę Gwardziści rozpoczęli fantastycznie od prowadzenia 4:1 po drugim trafieniu Karola Siwaka. Niestety podopieczni Rafała Kupteli nie zdobyli bramki przez kolejne 10 minut i po rzucie Adama Bratkovicia przegrywali 4:9. Z tym zawodnikiem oraz szybkimi kontratakami Kopru opolska obrona nie mogła sobie poradzić.
Po bramce Jaki Moljka gospodarze podwyższyli prowadzenie do ośmiu trafień (15:7). Do sześciu goli stratę ładną wkrętką zniwelował przed przerwą Michał Lemaniak (9:15).
W drugiej połowie niestety wynik oscylował w granicach sześciu do ośmiu bramek na niekorzyść Gwardii. Goście często grali na granicy przepisów, prowokacyjnie. W czterdziestej minucie Kamil Mokrzki nie opanował nerwów i wdał się w przepychankę z rywalem, za co otrzymał czerwoną i niebieską zarazem, kartkę.
Dwie minuty później Gwardia przez chwilę była bliska korzystnego rezultatu po rzucie Sergieja Dementiewa (15:20), jednak na więcej polskiej drużynie zabrakło pomysłu na dobre rozwiązywanie akcji ofensywnych. Piłkarze Veselina Vujovicia utrzymali przewagę sześciu goli i to oni zagrają w fazie grupowej pucharu EHF. Kto wie, może razem w grupie z Azotami Puławy.
RD Koper 2013 – KPR Gwardia Opole 27:21 (15:9), pierwszy mecz 25:30
RD Koper 2013: Kocjancić, Vran – Bratković, Dolenc, Franza, Grzentić, Gucek, Krecić, Matijasević, Moljk, Nikolić, Planinc, Smolnik, Sokolić, Vlah. Zugan
KPR Gwardia Opole: Malcher, Zembrzycki – Dementiew, Jankowski, Klimków, Lemaniak, Mauer, Milewski, Mokrzki, Morawski, Siwak, Tarcijonas, Zarzycki