Polacy wygrywają pierwszy swój mecz w Pucharze Narodów Europy. Wynik końcowy starcia z Ukrainą to 22:0.
Reprezentacja Polski Rugby punktualnie o 19.30 rozpoczęła walkę z Ukrainą w Pucharze Narodów Europy. Polacy zagrali w składzie: Marcin Wilczuk, Kamil Bobryk, Radosław Bysewski, Piotr Karpiński, Paweł Poniatowski, Mateusz Bartoszek, Aleksander Nowicki, Michał Mirosz, Dawid Plichta, Wojciech Piotrowicz, Radosław Rakowski, Patryk Reksulak, Kevin Bracik, Szymon Sirocki i Mateusz Lament. Rezerwa: Łukasza Kujawę, Adriana Chróściela, Stanisława Powała – Niedźwieckiego, Piotra Zeszutka, Rafała Janeczko, Daniela Gdula, Tomasza Gasika oraz Sebastiana Kacprzaka. Reprezentacja jest prowadzona przez trenera Blikkiesa Groenewalda.
Już w 3. minucie Polacy mieli szanse na zdobycie 5 punktów z przyłożenia. Niestety Polak wyszedł na aut. Mimo niepowodzenia wspaniałej próby już minutę później Polacy wykorzystali karny za 3 punkty. W taki sposób został otwarty wynik meczu. Po 10 minutach Polacy nie dali zdobyć punktów Ukraińcom, a już w 12 minucie Polacy kolejny raz wykorzystali kop na słupy z karnego i wygrywali 6:0. Obie próby zostały wykorzystane przez kopacza z numerem 10 Wojciecha Piotrowicza. W 19 minucie polscy rugbiści wywalczyli kolejny rzut karny. Wojciech Piotrowicz nie wykorzystał tej sytuacji. Kolejny karny dla Polski miał miejsce w 23 minucie ale Polacy zbyt długo zwlekali z wprowadzeniem piłki do gry. W 27 minucie Polacy wymusili kolejny błąd na Ukraińcach, dzięki któremu wywalczyliśmy młyn. Reprezentacja Polski pokazuje chęć walki. W 33 minucie Polacy zdobyli przyłożenie za 5 punktów. Kopacz reprezentacji Piotrowicz podwyższył wynik o kolejne 2 punkty. Wynik po tej akcji wynosił 13:0. W 40 minucie Polacy kolejny raz zdecydowali, że karnego wykonają jako kop na słupy za 3 punkty. Niemal z połowy boiska Wojciech Piotrowicz zdobył kolejne punkty. Tuż przed przerwą Polacy wygrywali 16:0. W doliczonym czasie gry Ukrainiec niecelnie kopnął na słupy. Ta próba zakończyła pierwszą połowę gry. Po 40 minutach wynik wynosił 16:0.
Po przerwie mecz rozpoczął się od prób Ukraińców przedarcia się jak najbliżej pola punktowego Polaków. W 45 minucie Polacy nieprzepisowo zagrali w formacji młyna.W 50 minucie Polacy wywalczyli kolejnego karnego i to był kolejny kop na słupy. Kopacz Wojciech Piotrowicz wykorzystał po raz kolejny swoje umiejętności. Dzięki niemu wynik wynosił 19:0. Sam Piotrowicz w 51 minucie miał zdobytych 14 punktów.Gdy do końca meczu pozostało 20 minut Ukraińcy próbowali budować akcję, lecz popełniali dużo błędów.W 72 minucie kolejną szanse miał Wojciech Piotrowicz i ją wykorzystał. Ustanowił on wynik 22:0. Na 5 minut przed zakończeniem spotkania sędzia podyktował karny dla Polaków. Wybrali oni wybicie w aut, który przegrali. W 77 minucie to Ukraińcy kopali w aut, który przegrali. Na minutę przed końcem Polacy otrzymali kolejny karny. Wykonując aut pod polem przyłożeń przeciwnika. W doliczonym czasie gry Ukraińcy mieli karny, który nie przyniósł im punktów. Nikt już nie zdołał zdobyć punktów. Mecz zakończył się wynikiem 22:0.
Polska reprezentacja w debiucie Blikkiesa Groenewalda pokonują Ukrainę. Po reprezentacji było widać świeżość. Polacy przez cały mecz utrzymywali dobry poziom.