To był bardzo dobry mecz w wykonaniu podopiecznych trenera Przybeckiego, którzy pewnie rozgromili kwidzynian, zapewniając sobie ośmiobramkową przewagę przed rewanżem w Płocku.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo nerwową grą obu ekip (4:4). Gdy płocczanie w końcu złapali swój rytm gry, o czas szybko poprosił trener gospodarzy (5:9).
Kwidzynianom jednak nie pomogła nawet chwila oddechu, i po nierównej w ich wykonaniu końcówce ostatecznie musieli uznać wyższość wicemistrzów Polski w pierwszej połowie meczu (11:12).
Druga połowa za to już od samego początku toczyła się pod dyktando przyjezdnych (11:14). Gra gospodarzy wciąż pozostawiała wiele do życzenia, co tylko ułatwiało gościom drogę do zwycięstwa (15:27).
Ostatecznie spotkanie zakończyło się po świetnej interwencji Szczeciny, która przypieczętowała zwycięstwo płocczan (23:31).
MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 23:31 (11:12)
MMTS Kwidzyn: Szczecina, Kiepulski – Genda, Krieger, Peret, Szpera, Klinger, Szczepański, Rosiak, Nogowski, Seroka, Ossowski, Potoczny, Janikowski
Orlen Wisła Płock: Wichary, Corrales – Daszek, Duarte, Racotea, Wiśniewski, Ghionea, Rocha, Piechowski, Ivić, Tarabochia, M. Gębala, Pusica, Mihić, Toledo, Żytnikow