Media w Hiszpanii bardzo krytycznie oceniły grę swoich piłkarzy ręcznych w meczu o brąz Mistrzostw Świata przeciwko reprezentacji Polski. Podkreślają że Polscy zawodnicy lepiej opanowali nerwy w końcówce dogrywki, które decydowały o tym która reprezentacja wyjedzie z Kataru z medalem.
Komentatorzy radia RTVE przypominali że to Hiszpanie byli faworytami meczu o brązowy medal a porażka w półfinałowym spotkaniu z Francją była tylko wypadkiem przy pracy.
– Nasi szczypiorniści w meczu o trzecie miejsce udowodnili, że porażka z Francuzami nie była wypadkiem przy pracy i rzeczywiście nie jesteśmy już najlepszym zespołem na świecie. Naszpikowana gwiazdami drużyna Cadenasa grała nierówno i nie ustrzegła się licznych błędów – ocenili komentatorzy.
Natomiast rozgłośnia „Radio Marca” twierdzi że po bardzo ciężkim i męczącym meczu półfinałowym ich szczypiorniści pokazali charakter i dojrzałość, lecz w ważnych momentach spotkania grali niedokładnie.
– Nasz zespół walczył, odrabiał straty i wielokrotnie przeważał w meczu z Polską, ale był drużyną chimeryczną, grającą nierówno – podsumowali komentatorzy madryckiej rozgłośni.
Hiszpańskie media zauważyły również że podopieczni Michaela Bieglera byli bardzo wymagającym rywalem, a sami Hiszpanie zagrali poniżej oczekiwań wszystkich kibiców.
– Po raz kolejny gracze Cadenasa źle rozpoczęli mecz. Obrona popełniała błędy, a Polacy zdołali uzyskać nawet czterobramkową przewagę. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało się uporządkować grę i doprowadzić do remisu. Niestety, Polacy odwdzięczyli się nam w końcówce drugiej części spotkania, a w dogrywce meczu-horroru odebrali nam brązowy medal – przypomniało „Radio Marca”.
W internetowym wydaniu „Sport” również podkreśla że podopieczni Manolo Cadenasa zagrali ambitnie i z dużym zaangażowaniem.