Marcin Rekowski pomagał przygotowywać się do sobotniej walki Aleksandrowi Ustinowowi (30-1,21KO). Ze sparingów, które dobiegły końca Polak boksujący w kategorii ciężkiej jest zadowolony.
“Mi te sparingi też na pewno się przydadzą. To było kolejne cenne doświadczenie.” – powiedział na łamach portalu ringpolska.pl Rekowski. Jak przekonuje Rex, sparowanie z Białorusinem nie było łatwym zadaniem. “Ustinow jest niesamowicie silny, jest w świetnej formie i bije bardzo mocno. Byłem jedynym sparingpartnerem na tym obozie, więc kilka razy w tygodniu robiliśmy po 6-8 rund. Jego ciosy były jak uderzenia młotem.”