Istnieje bardzo duża szansa, że polski pięściarz w swoim kolejnym występie dostanie możliwość walki o pas.
Marcin Rekowski (18-4, 15 KO) miałby zawalczyć o interkontynentalne mistrzostwo IBF wagi ciężkiej – taką informację podał na Twitterze dziennikarz Polsatu Mateusz Borek.
Polak miał walczyć w marcu z Adrianem Granatem (14-0, 13 KO) o pas IBF International w Malmo. Teraz jednak zapadła zmiana decyzji i już 28 stycznia w Makao stanie do walki o pas Interkontynentalny tej samej federacji. Jako, że pas ten jest wakujący, rywala poznamy w najbliższych dniach. Ma to być jednak duże nazwisko, co oznacza, że pięściarza może czekać najtrudniejszy pojedynek w karierze.
W ostatnią niedzielę w warszawskim KnockOut Gymie, „Rex” wrócił na ring i zastopował mało wymagającego Białorusina Artsioma Hurbo (4-28-1, 3 KO) w drugiej rundzie. Dla Polaka był to powrót po dwóch porażkach z rzędu, jakich doznał w pojedynkach z Andrzejem Wawrzykiem i Krzysztofem Zimnochem.