Marcin Rekowski przegrał przedostatnią walkę na tegorocznej gali Polsat Boxing Night! Polak po niesamowitej walce i wielkiej pogoni przegrał w ostatnich sekundach walki z reprezentantem Dominikany z amerykańskim paszportem Nagy’m Aguilerą. Sędzia przegrał walkę po piekielnie mocnym ciosie rywala tuż przed ostatnim gongiem.
Niestety, początek walki nie był udany dla Marcina Rekowskiego. Kiedy wszyscy szykowali się na przerwę po pierwszej dość wyrównanej rundzie Aguilera trafił popularnego “Reksia”, który padł na deski!
W kolejnych rundach Polak starał się zniwelować straty poniesione w pierwszym starciu i punktowo wydaje się wygrywał trafiając częściej pięściarza z Dominikany.
W ringu ponownie zawrzało w ósmej rundzie, kiedy to sfrustrowany Aguilera tym, że Polak coraz wyraźniej dochodził do głosu postanowił uderzyć go głową za co został ukarany ostrzeżeniem, które skutkowało odjęciem punktów. Jakby tego było mało Rekowski powtórzył to co w pierwszej rundzie zrobił przeciwnik czyli w ostatniej sekundzie położył go na deski!
9. runda to ponownie dominacja Polaka, ale to co wydarzyło się w ostatnich sekundach walki przejdzie do historii! Rekowski szykował się już do wygranej, brakowało kilkanaście sekund kiedy to Aguilera trafił piekielnie mocnym prawym, który zamroczył “Reksia”. Sędzia wznowił jeszcze na chwilę tę walkę, ale Amerykanin ponownie rzucił się na Polaka, a sędzia postanowił przerwać walkę po TKO! Taka decyzja na pewno była bardzo kontrowersyjna i będzie się o niej jeszcze długo dyskutować.