Remis Nafciarzy po ciężkiej walce

Aktualizacja: 23 lis 2014, 19:50
23 lis 2014, 18:36

Mecz pomiędzy KIF Kolding a Wisłą Płock był rewanżem za to co stało się tydzień wcześniej. Wówczas drużyny te spotkały się w Płocku i goście wygrali ten mecz 28:29, jednak przez praktycznie cały mecz to Wisła prowadziła na tablicy wyników. Faworytem według bukmacherów byli zdecydowanie goście.
Mecz zaczął się po myśli polskiej drużyny która po 16 min prowadziła już 8:5. W dalszej części pierwszej połowy jednak do gry doszli duńczycy i zdołali doprowadziś do remisy 14:14 po 30 minutach gry. Druga połowa ponownie zaczeła się lepszą grą Wisły która po 42 min. prowadziła 22:18. Ponownie jak w pierwszej części duńczycy szybko zdołali zniwelować przewagę polskiej drużyny. Końcówka to już prawdziwy horror. Najpierw 35 sekund do końca wyrównującą bramke dla Wisły rzuca Jurkiewicz. Następnie szkoleniowiec KIF Kolding poprosił o czas. Duńczycy wyszli, chcieli zagrać do końca i rzucić bramkę, jednak bardzo ostro interweniował  w ostatnich sekundach Wiśniewski co przypłacił czerwoną kartką a to uratowało remis dla Wisły.
Szkoda tego meczu, bo niemal przez cały Orlen Wisła Płock prowadziła, ale nie zdołała dowieźć tego do końca. Jest jednak punkt wywieziony z ciężkiego terenu.

KIF Kolding – Wisła Płock  30:30 (14:14)

Podobne teksty

Komentarze

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA