Po nieudanych dla naszej reprezentacji Mistrzostwach Europy pracę na stanowisku selekcjonera kadry stracił Ferdinando De Giorgi. Po wielu przygodach z zagranicznymi trenerami PZPS stwierdził, że czas, aby kadrę poprowadził Polak.
W wywiadzie dla Polsatu Sport Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej powiedział, że nie wyklucza tego, że nawet trzech trenerów będzie prowadzić naszą drużynę narodową. Każdy ma swojego faworyta. Ja też. Serce nadal podpowiada mi, żeby to był Polak. Nawet nie jeden, a może trzech? Widziałbym takie trio: Jakub Bednaruk, Piotr Gruszka i Paweł Zagumny. I to w różnych konfiguracjach – mówi Kasprzyk.
Prezes zdradza również, że nie zmieniła się liczba zgłoszeń kandydatów na stanowisko trenera – nadal pozostaje ich siedem. Jednocześnie zaznacza, ze prowadzone są nieoficjalne rozmowy, a pretendenci pytają o swoje szanse i możliwości.
Smaczku dodaje fakt, że jeden zagraniczny trener dąży do spotkania z PZPS-em pomimo tego, że nie złożył swojego CV. Prosił o pozostanie anonimowym, gdyż obowiązuje go inny kontrakt. Nie pracował z naszą reprezentacją, ale ma doświadczenie w prowadzeniu kadr narodowych. – zdradza prezes.
25 października zostanie zatwierdzony tryb wyboru trenera. Wydział Trenerski i Szkolenia na podstawie wysłanych aplikacji zadecyduje, z którymi kandydatami należy się spotkać i rozpoczną się rozmowy.