To nie był dobry początek Igrzysk dla polskiego judo. Arleta Podolak potknęła się już w pierwszej rundzie, przegrywając z Tajwanką Chen-Ling Lien.
W regulaminowym czasie żadna z zawodniczek nie potrafiła wykonać skutecznej akcji, przez co potrzebna była dogrywka. Pod koniec doliczonego czasu Polka dała się jednak zaskoczyć swojej rywalce, która zmusiła ją do odklepania i wygrała walkę.
Arleta Podolak ma jeszcze szansę na repasaże, jednak to zależy od dalszej postawy jej pogromczyni.