Polskie zapaśniczki rozpoczęły turniej olimpijski ze zmiennym szczęściem. Awans do ćwierćfinału uzyskała Iwona Matkowska, natomiast wciąż niepewna dalszych występów jest Agnieszka Wieszczek-Kordus, która po porażce musi czekać na ewentualną możliwość uczestniczenia w repasażach.
Walcząca w kategorii 48 kilogramów Matkowska, uporała się z Nigeryjką Mercy Miesinnei Genesis rozkładając ją na łopatki i awansowała do ćwierćfinału. Jej kolejną przeciwniczką będzie Maria Stadnik z Azerbejdżanu.
W kategorii 69 kg Agnieszka Wieszczek-Kordus przegrała z Turczynką Buse Tosun. Polka źle weszła w pojedynek, dając się wypchnąć z pola i tracąc dwa punkty. Następnie po kolejnej akcji dała się przewrócić na plecy i straciła 4 punkty, przegrywając ostatecznie 6-0. Reprezentantka Polski ma jeszcze szansę na występ w repasażach, zależy to jednak od ewentualnego awansu Turczynki do finału.