Najmłodszy uczestnik polskiej kadry na igrzyskach olimpijskich – Karol Robak, przegrał po zaciętej walce w 1/4 finału taekwondo. Polak nie ma jednak powodu do wstydu, bowiem pokonał go mistrz świata – Belg Joachud Achab.
Robak rozpoczął od prowadzenia 1:0, bardzo uważnie prowadził pojedynek, nie dając się trafić doświadczonemu rywalowi aż do końca pierwszej części walki.
Na początku drugiej rundy Belg odrobił punkt, dołożył kolejny i po chwili wykonał kopnięcie na głowę za trzy, przez co prowadził już 5:1. Na zakończenie drugiego starcia.
W trzeciej części pojedynku Polak starał się niwelować stratę, doprowadzając do stanu 5:8, a na 5 sekund do końca wydawało się, że wyrównał na 9:9, jednak po wideo weryfikacji sędziowie uznali, że uderzenie nastąpiło już po upadku Belga. Ostatecznie trzy punkty zostały odjęte Robakowi, przez co przegrał w stosunku 7:9.
Polak ma jeszcze szansę na brązowy medal poprzez udział w repasażach, żeby to się stało, Achab musi dojść do finału.