Jak donosi portal ringpolska.pl Artur Szpilka, który ma się w przyszłym roku przeprowadzić do Stanów Zjednoczonych, może współpracować z jednym z najlepszych trenerów boksu. Ronnie Shields współpracował już z takimi mistrzami świata jak Mike Tyson czy Evander Holyfield. Obecnie trenuje mistrza świata w wadze junior średniej, Erislandy Lada.
– Wybór Shieldsa był konsultowany z Fiodorem Łapinem, z którym wiele sobie wyjaśniliśmy. Źle się zachowałem w tamtej sytuacji, ale mam nadzieję, że zawsze do walk w Polsce będę przygotowywał się z trenerem Łapinem. Chciałbym też, żeby raz na jakiś czas przyjeżdżał do Teksasu i zabierał ze sobą jakiś zawodników z Polski, aby mieli okazję tam potrenować i posparować – mówi Szpilka.
Jeszcze nie wiadomo kiedy Szpilka wróci do ringu po listopadowym zwycięstwie nad Tomaszem Adamkiem.