Za 4 dni po raz 18. w zawodowej karierze do ringu w Atlas Arenie wejdzie Marcin Rekowski. Rywalem “Rexa” będzie Nagy Aguilera, który w przeszłości przegrał z Tomaszem Adamkiem na punkty. Jednak pięściarz z Dominikany jest spokojny o wynik jego najbliższej potyczki z pięściarzem z Polski.
“On nie umie boksować, nie umie walczyć, a jego ciosy są wolne. Nie mam słabych punktów, ale mój lewy sierpowy jest najmocniejszą bronią. Myślę, że zakończę tę walkę przed czasem. Każda walka jest wyzwaniem i można spodziewać się wszystkiego. Bez względu na to z kim się walczy. Każdy może zaskoczyć, ale ja wiem, że go pokonam.” – powiedział w wywiadzie dla polsat sport Nagy Aguilera.