W piątek 14 sierpnia w Prudential Center w Newark po raz 21. do ringu wejdzie Artur Szpilka. Rywalem Polaka będzie Yasmany Consuegra (17-1, 14 KO), który uważa że “Szpila” nie stanowi dla niego żadnego zagrożenia.
W rozmowie z portalem ringpolska.pl Kubańczyk mówi, że Szpilka nie jest agresywnym, mocno idącym do przodu pięściarzem, za jakiego się uważa. “Ja widzę kogoś, kto lubi zadać cios z różnych płaszczyzn i… uciekać po ringu. Walcząc ze mną, nauczy się co to jest ofensywny boks.” – oświadcza Consuegra.
Na Kubańczyku nie robi wrażenia wysokie 7. miejsce Artura Szpilki w rankingu federacji WBC. “Szpilka to przy mnie amator. To będzie lekcja. Ja byłem mistrzem świata juniorów, jako senior walczyłem z najlepszymi, biłem się z dzisiejszymi mistrzami świata wśród zawodowców. A on? Nie ma czego nawet porównywać.” – przekonuje Yasmany Consuegra, który za kilka dni skrzyżuje rękawice ze Szpilką.
