Już za równy tydzień, czyli 29 sierpnia odbędzie się kolejna runda cyklu Grand Prix. Tym razem najlepsi zawodnicy na świecie będą ścigać się na torze w Gorzowie Wielkopolskim, czyli na torze, na którym wychował się Bartosz Zmarzlik. To właśnie on pojedzie z dziką kartą, nic dziwnego że junior miejscowej Stali jest faworytem nie tylko wśród kibiców, ale też wśród ekspertów czy też bukmacherów.
20-letni wychowanek gorzowskiej Stali – Bartosz Zmarzlik jest murowanym faworytem do zwycięstwa w ostatniej na tym torze, gorzowskiej rundzie SGP. Tegoroczny wicemistrz Polski seniorów dzielił i rządzi na „Jancarzu”. Nic dziwnego, że większość osób w żużlowym środowisku, stawia go już teraz na pierwszym miejscu na podium. Warto wspomnieć, że Zmarzlik wygrał zeszłoroczną, gorzowską rundę. W finale pokonał takich tuzów jak Mateja Zagara cz Krzysztofa Kasprzaka, czyli aktualnego wicemistrza świata.
W tym sezonie junior MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów wykręcił w PGE Ekstralidze średnią biegopunktową równą 2,303, a na torze w Gorzowie 2,629! Chyba nie trzeba wspominać, jak wielką rolę odgrywa właśnie ten zawodnik w Gorzowie.
O ile pogoda pozwoli na dobrze przygotowanie gorzowskiego toru, to mogłoby się wydawać, że Zmarzlik jest poza zasięgiem rywali, aczkolwiek kto wie. Wszystko może się zdarzyć. Jednakże, to właśnie ten zawodnik stawiany jest w roli głównego faworyta do zwycięstwa. Czy po raz kolejny udźwignie presje i wygra? Zobaczymy.