9 września rozpoczynają się mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn, grupy oraz zasady turnieju były już od dawna znane, ale organizatorzy niedługo przed meczem inauguracyjnym postanowili zmienić terminarz oraz zasady rozgrywek w drugiej fazie mistrzostw.
Podczas tegorocznych mistrzostw świata, drużyny uczestniczącej w tym turnieju będą musiały pokonać trzy fazy z podziałem na grupy. Problem jednak w tym, że losowanie oraz zasady drugiej fazy turnieju zostały ustalone w listopadzie 2017 roku.
Na początku do grupy H, która spotkania miała grać w bułgarskiej Warnie, awans miał uzyskać pierwszy oraz trzeci zespół grupy D (która swoje spotkania w pierwszej fazie będzie rozgrywać także w Warnie), do tej grupy miał także awansować drugi zespół z grupy C oraz czwarty grupy B. Dla nas była to dość ważna informacja, gdyż w grupie D, jest reprezentacja Polski, i awans z pierwszego lub trzecia miejsca byłby dla nas korzystny.
Po wprowadzeniu nowych zasad drugiej fazy turnieju w Warnie ma pozostać jedynie triumfator grupy D, a dołączyć do tej grupy ma drugi zespół grupy C, trzeci grupy B oraz czwarty grupy A. Natomiast druga, oraz trzecia drużyna z grupy D będzie rozgrywała swoje mecze w Sofii.
Z tej niekorzystnej zmiany trener reprezentacji Polski Vital Heynen nie jest zadowolony, który skomentował to „nie rozumiem jak, po losowaniu można zmienić system rozgrywek, to bardzo dziwne, uważam, że to jest ogromna szkoda dla całej siatkówki”.
Heynen dodał także, że „Reprezentacja Polski jedzie tam, aby wygrać grupę, więc ma nadzieję, że ta zmiana na nie wpłynie na nas negatywnie. W pierwszej części turnieju trzeba zdobyć maksymalną ilość punktów, bo to ma duże znaczenie w drugiej rundzie turnieju. Jeśli przegramy raz, to nasza sytuacja może się skomplikować, ale może uda się przetrwać, ale jeżeli przegramy dwa spotkania, to mistrzostwa dla nas mogą się skończyć”, zakończył trener Polskiej reprezentacji.
Polska reprezentacja swój udział w tegorocznych Mistrzostwach Świata rozpocznie 12 Września, wtedy zagramy z Kubą, spotkanie rozpocznie się o 20:30. W pierwszej fazie turnieju Polacy zagrają jeszcze z Portoryko, Finlandią, Iranem oraz Bułgarią. Polacy na tegorocznych Mistrzostwach będą bronić tytułu zdobytego na poprzednim turnieju, kiedy pokonali w finale Brazylię (3:1).