Po nieco rozczarowującej rundzie jesiennej Śląsk Wrocław zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Z tego też powodu władze WKS-u rozglądają się za zimowymi wzmocnieniami, a pierwszym z nich będzie najprawdopodobniej Tim Rieder z niemieckiego Augsburga.
O zainteresowaniu wrocławian 24-latkiem pisaliśmy już w połowie grudnia TUTAJ. “Augsburger Allgemeine” podaje, że Śląsk uzgodnił już z 9. klubem Bundesligi warunki transferu środkowego obrońcy, mogącego grać także jako defensywny pomocnik. Klub z Dolnego Śląska nalegał na początku na półtoraroczne wypożyczenie, lecz dyrektor sportowy “Fuggerstädter”, Stefan Reuter nie chciał o tym słyszeć i ostatecznie obie strony zgodziły się na wypożyczenie do końca obecnego sezonu. Niebawem Rieder powinien zjawić się we Wrocławiu na testach medycznych.
24-latek w tym sezonie ani razu nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych w niemieckiej ekstraklasie. Występował tylko w czwartoligowych rezerwach, gdzie rozegrał 9 spotkań i strzelił 1 bramkę. Wychowanek Bayernu Monachium w Bundeslidze zanotował jak dotąd 5 występów – wszystkie w ubiegłym sezonie.
Jan Urban wiosną powinien mieć zdecydowanie większy komfort w ustalaniu składu, a zwłaszcza obrony. Prócz transferu Riedera, do składu powinien wrócić także inny defensor, o czym pisaliśmy TUTAJ.