Śląsk Wrocław pokonał Legię Warszawa na Torwarze w meczu drugiej kolejki Energa Bakset Ligi 76:63. Pojedynek wspomnianych drużyn zapowiadano jako rewanż za najlepszy finał PLK od wielu lat. Kilka miesięcy temu mistrzostwo kraju świętowali koszykarze WKS-u. Wczoraj sympatycy „Zielonych Kanonierów” liczyli na zwycięstwo podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego.
Śląsk podbił Torwar w meczu z Legią Warszawa
Pojedynek Legii Warszawa przeciwko Śląskowi Wrocław elektryzował wszystkich kibiców basketu w Polsce. Wojciech Kamiński kontra Andrej Urlep. Ray McCallum kontra Jeremiah Martin. Organizacja gry jak w szwajcarskim zegarku kontra ułańska fantazja. Wymienione czynniki sprawiały, że żaden szanujący się fan koszykówki nie miał prawa się nudzić.
Jednak otwarcie spotkania pozostawiało wiele do życzenia. Obie drużyny bezlitośnie obijały obręcz, choć wynikało to też z rangi wydarzenia. „Zieloni Kanonierzy” od początku starcia musieli gonić wynik, który wciąż im uciekał. W pierwszej połowie trzeciej partii koszykarze WKS-u odskoczyli oponentom na dwanaście „oczek”. Natomiast dzięki świetnemu fragmentowi gry Devyna Marble’a w czwartej kwarcie Legia objęła prowadzenie 63:62.
Na zegarze pozostało pięć i pół minuty do syreny końcowej. Gospodarze nie zdołali zdobyć już ani jednego punktu do końca spotkania. Pięć i pół minuty posuchy. Tymczasem drużyna pod opieką Andreja Urlepa zaliczyła zryw 14-0. Śląsk Wrocław odniósł zwycięstwo nad Legią Warszawa 76:63.
Zobacz jak Jeremiah Martin @4k_Jeremiah przejął mecz w Warszawie❗️🔥@WKS_SlaskBasket @EnergaSA #EnergaBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/3G1zwxNsMS
— Energa Basket Liga (@PLKpl) September 30, 2022
Najlepszym zawodnikiem na parkiecie był bezapelacyjnie Jeremiah Martin, który zgromadził 24 punkty, zebrał z tablic dziewięć piłek oraz zanotował cztery asysty. Dodatkowo Amerykanin zaliczył trzy przechwyty i trafił 9 z 14 rzutów z pola. Już w najbliższy poniedziałek Legioniści meczem z Hapoelem UNET Holon zadebiutują w koszykarskiej Lidze Mistrzów.
Jeremy Sochan chce się rozwijać. „Gregg Popovich mnie wspiera”